Sky Orunia: Tu spiker nie był potrzebny...
Pierwsza, niezależna i oczywiście prywatna stacja telewizji w Polsce miała swoją siedzibę na Oruni. Pod koniec lat 80-tych „z przypadku” zakładał ją Zbigniew Klewiado, ówczesny właściciel warsztatu naprawy telewizorów.
ii_gi z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 8
Komentarze (8)
najlepsze
To był pornos, w którym panna najpierw obciągała panu, potem on ją stukał w 700 pozycjach a na koniec panna hmm.. spijała soki jego namiętności.
Wszystko to o trzeciej po południu w telewizji publicznej. Dzięki ci, Sky Orunia :)
A my na Przymorzu mieliśmy Stowarzyszenie Miłośników Odbioru Telewizji Satelitarnej. Falowiec został okablowany i nadawane były 4 programy(!) W tamtych czasach to było coś. Był Filmnet, RTL, MTV i Eurosport.
Później, jak grono miłośników znacznie się powiększyło (jakis symboliczny abonament był), to powstał pomysł, żeby nagrywać nowości z Filmnetu i wysyłać je do Warszawy do tłumaczenia. Przychodziło to po tygodniu z lektorem(!) i było puszczane o 20tej właśnie zamiast Filmnetu