1) Sommersby - cud, miód i orzeszki. Smakuje jak gazowany sok jabłkowy.
2) Warka Radler - szkoda że taka słaba (2%), w sumie to lemoniada, ale jaka dobra!
3) Perła Summer - smakuje jak Perła z dodatkiem soku jabłkowego, w odróżnieniu od Sommersby - czuć piwo, bardziej jabłkowy jest sam posmak. Dobre, tylko piszą, że ma 5%, a pewnego razu wypiłem
@Chudy_: Ale jest od groma słodkich piw z wyższej półki, które nie kosztują drogo! Poszukaj Magnusów, ma od groma smaków, a gdy będziesz przejazdem w Radomiu poszukaj produktów Browaru Zamkowego - Bernardy również mają wiele smaków i w przeciwieństwie do radlerów z KP i żywcowych nie są produktem ubocznym konwencjonalnych piw ;)
Komentarze (19)
najlepsze
To chyba sa jakies zarty.....
Komentarz usunięty przez moderatora
A tak ogolnie ze wszystkich to perła na codzien we wszystkich odmianach.
1. chmielowa
2. mocna
3. export
4. niepasteryzowna (zdecydowanie za duzo gazu, i podejrzewam ze ona niepasteryzowana jest tylko z nazwy)
Nie pamietam niestety smaku czarnej perly, ale to pewnie cos w stylu Koźlaka, ktory mi nie podchodzi.
Mój ranking to:
1) Sommersby - cud, miód i orzeszki. Smakuje jak gazowany sok jabłkowy.
2) Warka Radler - szkoda że taka słaba (2%), w sumie to lemoniada, ale jaka dobra!
3) Perła Summer - smakuje jak Perła z dodatkiem soku jabłkowego, w odróżnieniu od Sommersby - czuć piwo, bardziej jabłkowy jest sam posmak. Dobre, tylko piszą, że ma 5%, a pewnego razu wypiłem