Kto nie chciałby kiedyś przejechać całych Stanów Zjednoczonych?
Samodzielne pokonywanie wielu tysięcy kilometrów samochodem to dla mnie kwintesencja podróżowania. I niech sobie myślą co chcą ci, którzy dziwią się, jak chcę jechać na wakacje do Hiszpanii czy Portugalii własnym autem.
Mam nadzieję, że za parę lat zniosą wizy, a mnie będzie stać na przelot i wynajem samochodu (jak po stanach, to musi być Chrysler Voyager :).
@martusiek: Jazda w 5 czy 7 osób zwykle pozwala na tyle obniżyć koszty, że wychodzi taniej niż komunikacją publiczną, ale wiadomo, to nie to samo, co autostop i namioty. No i przede wszystkim trzeba ten samochód najpierw mieć.
@bT4tgL: Po pierwsze, dobra droga, którą aż chce się pojechać. Po drugie, świetny przykład na to, że dobry design robi olbrzymią robotę nawet w tak prozaicznych, rzeczach jak drogowskazy.
Zdaje się, że jak na autostradzie jest zjazd pod dużym kątem, to stawiają takie coś. I jak ciężarówka pchana przez kilkadziesiąt ton towaru nie jest w stanie wyhamować to skręca tam. Chyba wolałbym coś jakiego niż rozpędzonym pojazdem wjechać w kilkanaście aut i innego trucka.
@mrmydlo: Tak w skrócie, to jeśli w przeszłości nie przesiedziałeś nigdy wizy i nie masz tam rodziny siedzącej nielegalnie, to turystyczną dostaniesz na 99%. To trochę mit z tym, że trudno dostać wizę. Jeśli wykażesz odpowiednie związki z Polską, czyli po prostu przekonasz konsula, że nie jedziesz tam pracować tylko zwiedzać, to jest to właściwie formalność. Płaczą o tych wizach najczęściej ci, którzy mają coś za uszami, pracowali tam nielegalnie, przedłużali
Komentarze (15)
najlepsze
Samodzielne pokonywanie wielu tysięcy kilometrów samochodem to dla mnie kwintesencja podróżowania. I niech sobie myślą co chcą ci, którzy dziwią się, jak chcę jechać na wakacje do Hiszpanii czy Portugalii własnym autem.
Mam nadzieję, że za parę lat zniosą wizy, a mnie będzie stać na przelot i wynajem samochodu (jak po stanach, to musi być Chrysler Voyager :).
Komentarz usunięty przez moderatora
Zdaje się, że jak na autostradzie jest zjazd pod dużym kątem, to stawiają takie coś. I jak ciężarówka pchana przez kilkadziesiąt ton towaru nie jest w stanie wyhamować to skręca tam. Chyba wolałbym coś jakiego niż rozpędzonym pojazdem wjechać w kilkanaście aut i innego trucka.