Hakin9 chce pozwać polskiego bloggera!
W związku z opisanym "modelem biznesowym" (spamerskim) rekrutacji autorów do magazynu Hakin9 ("napisz za darmo za autopromocję") i innych z Software Press, wydawnictwo chce pozwać polskiego blogera! Cenzura jak za czasów PRL, nie pozwólmy na ukrywanie prawdy, nagłośnijmy sprawę!
truefoxx z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 63
Komentarze (63)
najlepsze
Przecież to właśnie jedna z zalet życia w wolnym kraju - jeżeli uważasz, że ktoś naruszył twoje dobra osobiste masz prawo go pozwać. A przecież pozew to nie to samo, co udowodnienie winy. Jeżeli uważasz, że nie zrobiłeś nic, czego nie powinieneś - nie panikuj. Bo zachowujesz się na zasadzie "ja mogę
https://plus.google.com/u/0/109411400671706647026/posts/axv2ozSktos
http://www.digininja.org/blog/hakin9_spam_kings.php
Co jak co ale chyba żyjemy w wolnym kraju i można mieć własną opinię o FIRMIE. Nie podoba się
Widać zatrudniają. Baranów z kancelarii prawnych którzy potrafią jeszcze spamować ludzi groźbami. Szkoda, że pieniądze nie poszły na przykład na jakieś ochłapy dla autorów czy zatrudnienie choć jednego gościa który te ich darmowe teksty potrafi przeczytać ze zrozumieniem, tak aby się nie
Ale człowieku, pisanie za darmochę .... taka fucha a Ty wybrzydzasz no. A potem mówią, że jest bezrobocie, nieroby, co by tylko pieniądze chcieli!
Piszesz artykuły i już do CV możesz dopisać "Frajentariat"
Potem kupujesz długopisy w częściach ze "szkoleniem marketingowym" i już masz kolejne doświadczenie i + 10 do zdolności manualnych
Wykreślasz jednym z tych długopisów edukację (ew. możesz zostawić podstawówkę)
Tak oto zostałeś najlepszym kandydatem na pomocnika kasjera w dyskoncie spożywczym. Co więcej! Każda godzina Twojej
Ciekawe co będzie jak jakaś sprawa trafi do sądu. Pozwolą jej przyjść w koszulce z nazwą firmy? :D
Opisze, prosto, po kolei i na tyle szczegółowo na ile pamiętam, bo było to około 2 lat temu.
Szukałem wtedy pracy, stażu w marketingu. Na pracuj.pl było ogłoszenie, wszystko super: płatny staż (czy tam asystent w dziale marketingu) w wydawnictwie posiadającym wiele interesujących tytułów , praca wymagająca znajomości języków, możliwości rozwoju, młody zespół etc. Aplikowałem, a odpowiedź dostałem, żeby nie skłamać 1-2 dni później. Adres wydawnictwa była to ulica Bokserska