Kwitnie nielegalny handel punktami karnymi: po 200 zł za jeden
Pozbycie się mandatu w ten sposób może słono kosztować. Jest też przestępstwem, za które można trafić do więzienia. Mimo to chętnych do handlu punktami nie brakuje.
regiomoto z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 99
Komentarze (99)
najlepsze
Przeciez handluja CO2,koncesjami, limitami. I to jest dozwolone.
Nie ropatruję tego w kategoriach etyczno-moralnych - piszę tylko jak
Przeciez handluja CO2,koncesjami, limitami. I to jest dozwolone.
@gregpol: Limity to normalny produkt, a odpowiedzialność karna nie.
To tak samo jak podstawiona osoba podkłada się za jakąś poważną aferę w zamian za korzyści jakie otrzyma od osób naprawdę stojących za wszystkim, ale o wiele bardziej wpływowych i pragnących ukryć swój udział.
Możemy sobie tylko co 4 lata mafioso wybrać :)
Wiecie może gdzie mogę sprzedać swoje punkty? Kupiłbym wreszcie samochód.
Edit: A jeszcze sprawa w sadzie może być max 5000zł.
Jak państwo handluje punktami to dobrze a jak obywatele - to już źle?
Jak mi jakiś buc kiedykolwiek powie, że celem zakupu fotoradarów jest poprawa bezpieczeństwa, to mu napluję na gębę.
http://www.youtube.com/watch?v=nrquqH-vo6k
@GilbertEatingGrape: No jasne - uprawiany przez państwo. W skrócie: nie dostaniesz punktów jak zapłacisz więcej.
@wbielak: To jest trochę lepiej zakamuflowane - płacisz za kurs a nie bezpośrednio za 6 punktów.