Jeszcze bym mogła dodać kolejne zachowanie kobiety, otóż narzeka na swojego mężczyzne swoim "przyjaciółkom" jaki on to nie jest beznadziejny, nie kupuje jej kwiatków, nie opuszcza deski w toalecie itp. Po czym w trakcie rozmowy dzwoni do niej jej "misio" i odbiera słodziutkim głosikiem "cześć skarbie,kiedy się zobaczymy?". Byłam świadkiem wielokrotnie takiej sytuacji. Od razu widać, że taka kobieta nie jest godna zaufania. Tragedia.
Największy hardcore, to słowa kobiety na początku znajomości: "Nie #!$%@? się we mnie", kiedy wszystko jest fajnie i dobrze + udany seks. Wystarczy pokazać kobiecie odrobinę zainteresowania, powiedzieć parę miłych słów a ona już zaczyna uciekać ze strachu. Wtedy koniecznie trzeba jej pokazać że ma się ją w dupie i się nie odzywać, bo inaczej nie zrozumie że postępuje jak idiotka i sama sobie robi krzywdę, niszcząc dobrze zapowiadającą się relację.
Te rzeczy są tak oczywiste, że żadnej kobiecie nie trzeba ich tłumaczyć. Jeśli trzeba to nie warto tracić czasu i zawracać sobie głowy taką delikwentką, bo i tak nic z niej nie będzie.
Komentarze (16)
najlepsze
Czemu do Wejherowa?!(moje rodzinne miasto)
ona:Cześć... to ja próbuję, odpiszesz?
on: No pewnie :)
ona: Ogrom słów, nie nadążam z czytaniem...
Http://sileone.blogspot.ca/2007/11/dziewczyno-bd-kobiet.html?m=1
@NoOne3: a o kim miał być? o kobietach, mężczyznach, krowach, klonowaniu, piramidach egipskich, fizyce kwantowej i !#$@ wie czym jeszcze?
jest napisane że o kobietach, to o kobietach. chyba że nie rozumiesz czemu akurat o kobietach autor postanowił napisać? no cóż, bo może :]