Tytuł wykopu może wprowadzić w błąd, że mamy największe oszczędności w Europie - już w artykule dokładne informacje "statystyczny Polak ma odłożone 2,8 tys. euro. To dwukrotnie mniej niż Czech, pięciokrotnie mniej niż Irlandczyk i aż dziewięciokrotnie mniej niż Belg" a do tego tylko do 6% z Polaków należy połowa depozytów. Wszystko na ten temat.
@Zeddzik: Statystycznie wiszę bankowi za mieszkanie 100 tys. euro, ale zaoszczędziłem na kryzys 2,8 tys. euro. W razie bankructwa firmy spokojnie będzie mnie stać na namiot.
@MichaS_LwK: jeżeli nie uda się odłożyć jakichkolwiek pieniędzy na starość to ogólnie przej#%$ne, to co może zaoferować państwo człowiekowi który przez 45 lat pracował i zarabiał daj Bóg średnią krajową to śmiech.
Ja bym wolał usłyszeć informację, jaka jest stopa oszczędności, bo takie dane mało mówią. Może ktoś oszczędza po 100 złotych miesięcznie, nie można tu mówić o oszczędzaniu.
@lisu1989: Zgadza się, dla żebraka 100zł to większy majątek. Ale tak samo Polak zarabiający 5k ale utrzymujący 8-osobową rodzinę będzie się cieszył z każdej odłożonej stówki, a Polak który zarabia 5k ale żyje sam nie zauważy różnicy czy w danym miesiący odłożył 1,2k czy 1,8k rozumiesz?
@Ratll: No dobra, a dla żebraka 100 złotych to jeszcze większy majątek, nie będziemy chyba omawiać każdej oddzielnej sytuacji życiowej, w domyśle chodziło o statystycznego Polaka, a nie jakieś szczególne przykłady z dupy. W tej sposób da się wszystko obalić. Nie można powiedzieć, że jest praca, bo Zenek jej nie ma?
Komentarze (19)
najlepsze