@MikiPL: Zakładając, że Biedronka kupuje wino dla 2000 sklepów po 200 butelek na 1 lokal. Daje nam to 40.000 tys butelek od 1 producenta. Załóżmy, że 1 butelka kosztuje w zakupie 10zł. Daje nam to 400.000 zł. Nie spuściłbyś kolego ceny, żeby zrobić taki interes?
Reasumując, dla polaków wyznacznikiem jakości wina jest jeszcze niestety cena. Co się na szczęście zmienia :)
@MikiPL: we Francji wino za 20zł czyli ok 5 euro to już wino dobre i polecane. Cena wcale nie jest wyznacznikiem jakości wina, są dobre wina po 20 zł i są po kilkanaście tysięcy.
Lepsze są w Lidlu ;-) Z biedronki tylko dwa mi smakują. Poza tym temat rzeka, trzeba być wytrawnym smakoszem żeby poczuć różnicę między winem za 30zł a za 300zł. A jeżeli nie czuć różnicy to po co przepłacać.
@Katagaro: Mój profesor od czegoś tam który był wielkim wielbicielem i znawcą win zawsze nam powtarzał, że jeśli chcemy wychylić dobre winko do pięciu dyszek to wybór jest prosty wytrawna (rzadziej półwytrawna) Sophia za jakieś 8 złotych która według jego opinii nie miała konkurencji w tym przedziale cenowym. Ewentualnie właśnie Kadarka, ale tu już pojawiał się problem, bo tego wina jest dużo rodzajów a chodziło mu o jeden konkretny.
@pahha: Sophia mi nie smakuje za bardzo, wypiję ale tak bez entuzjazmu. Za to Kadarkę lubię i cena też jest atrakcyjna więc wieczorkiem 2x w tygodniu do sera sobie wypijam.
Dam wam starą, dobrą radę włoskich koneserów: jak nazwa nic wam nie mówi, to kupujcie tylko wina mające ponad 12% alkoholu. Poniżej to popłuczyny i poślednie gatunki we Włoszech rozlewane do kartonowych produktów za grosze.
@endl3ss: Nie jestem znawcą win. Ale wiem co mi smakuje i mniej więcej orientuję się na rynku winiarskim. I przestrzegam przed takimi "ekspertami" jak @MikiPL, bo nie mają racji - 20 zl za wino nie jest wcale kupowaniem po taniości ;].
Jeśli chodzi o Biedronkę, jestem stałym klientem - to już nie te czasy, gdy 10 lat temu były jakieś paskudztwa. Co mógłbym polecić? Z Biedry znam tylko czerwone wytrawne,
Komentarze (172)
najstarsze
Z takich tanich win które są NA STAŁE w ofercie polecam hiszpańskie Reserva - czerwone, bardzo dobre, jeżeli ktoś lubi wytrawne wina :)
Reasumując, dla polaków wyznacznikiem jakości wina jest jeszcze niestety cena. Co się na szczęście zmienia :)
@DaTaDany: bo jedno z nielicznych dostępnych w czasach PRL. Bycza krew albo Sofia ;)
Colle al vento Primitivo -14,99
Mavum Pinot Grigo e Pinot Nero 19,99
Wszystkie to wytrawne.
robicie to źle
- F. Kiepski
tanie - 8,99 - real forte
średnie - 14 - bordeaux
drozsze - 20 - gadiva (te podobno bardzo dobre)
Mniej więcej te wygrały w swoich cenach z konkurencją.
Jeśli chodzi o Biedronkę, jestem stałym klientem - to już nie te czasy, gdy 10 lat temu były jakieś paskudztwa. Co mógłbym polecić? Z Biedry znam tylko czerwone wytrawne,
Monasterio de las Vinas - też polecam, dobre
Chianti Sensi Riserva 2009 - bardziej niż przyzwoite
Generalnie pomiędzy 15 a 20 można w biedronce kupić wino na sensownym poziomie. Tych w okolicach 9,90 bym nie ruszał.