BOR chyba niczego na Ukrainie się nie nauczył
- Moglibyśmy wnieść tu dosłownie wszystko. Nie tylko kurze jaja! - żartowali rowerzyści, którzy, delikatnie mówiąc, słabo zostali sprawdzeni przed wczorajszym spotkaniem z prezydentem Komorowskim.
kamilztorunia z- #
- 5
Komentarze (5)
najlepsze
Skoro Prezydent i ochrona nie martwią się o swoje bezpieczeństwo albo uznają że nie ma zagrożenia to ich sprawa.
Artykuł chyba jeden z tych "opiniotwórczych". Celujący w urabianie publiki że zło czai się w torbach...
Skoro Prezydent i ochrona nie martwią się o swoje bezpieczeństwo albo uznają że nie ma zagrożenia to ich sprawa.
@ptoki1: Ich sprawa do puki nie trzeba będzie wypłacać odszkodowań jak za tupolewa...
I to ma być prezydent?