6 lat w niemieckim burdelu - dramatyczna historia porwanej Polki
Miała 17 lat, kiedy chłopak sprzedał ją w Berlinie. Przez prawie sześć lat zmuszali ją do prostytucji, faszerowali ją heroiną. Bili, gwałcili szczotką do czyszczenia sedesu, a ciało cięli żyletkami. Uciekła w lutym z dwiema innymi dziewczynami
kasparro z- #
- #
- 178
Komentarze (178)
najlepsze
@mysliwy: a czy sutenerom przeszkadza brak legalizacji? Odpowiedz sobie sam...
@stahs:
Mnie zastanawia coś jeszcze. Idac do burdelu. Nie wazne, czy w polsce czy za granica, klient oczekuje raczej dobrej obslugi, a nie obitej, ledwo zywej, placzacej i krzyczacej porwanej dziewczyny.
Nigdy w burdelu nie byłem, ale z opowiesci wiem, ze wyglada to bardzo komfortowo, dziewczyny sa czyste i zadbane i zachowuja sie jakby calosc sprawiala im przyjemnosc.
Czy w takim razie chodzi o jakies oddzielne burdele dla jakichs patusów?
Oczywiscie
PS Rafał - czysto tureckie imię :P
Wszystko jest takie łatwe z pozycji krzesła przed komputerem, nie?
Toż to dziewczę miało 17 lat. W tym wieku może to być już w miarę dojrzała dziewczyna, ale równie dobrze może to być jeszcze dziecko. Laska pewnie z małej miejscowości i myślała, że złapała pana boga za nogi.
No, ale kiedyś na blogu Korwina było o selekcji naturalnej, to selekcją można na prawo i lewo rzucać. Przeraża mnie takie podejście,
znajdź prawdziwego człowieka, porozmawiaj z nim i napisz jego słowa, a nie swój ugrzeczniony, poprawny bełkot.
(który debil chciałby przytulać sie z KRWAWIĄCĄ prostytutką? ), aż tu nagle pewnego dnia
uratowała ją dzielna, tajemnicza blondynka, sama, w pojedynke - pewnie Nikita.
Na dodatek historie wypisz wymaluj scenariusz filmu "Masz na imię Justine" , dodatkowo śmierć matki, rozpity bezrobotny ojciec,
dom pozbawiony mediów, troche zbyt czarny scenariusz :-) ale ta
Takie rzeczy można i trzeba rozwiązywać przez policyjne prowokacje gdzie udający potencjalnych klientów wchodzą w takie światki i je rozpracowują.
A nastolatka niekoniecznie musi być na tyle głupia aby z nowo-poznanym facetem pojechać za granice aby zostać porwaną. Przecież przy otwartych granicach wystarczy ja porwać, upoić
Motyw z więzienia plus ogolenie na łyso do tego - ma jeszcze bardziej dobić psychicznie
Komentarz usunięty przez moderatora
Jak dla mnie to nawet nie dziwką. Dziwka robi to za pieniądze i raczej nie jest przez nikogo zmuszana (są opowiastki że ciężko wyrwać się z takiego życia i zacząć normalne ale jednak się da). Takie porwane dziewczyny to po prostu worki do gwałcenia, naćpane, przywiązane do łóżka. Klienci takich wraków ludzi to chyba najgorszy margines społeczny...
Tych wszystkich alfonsów którzy zmuszają do