Niż demograficzny a w pierwszych klasach po 34 dzieci
- To już nawet nie sardynki. To podlaska patologia edukacyjna - tak sprawę przepełnionych klas pierwszych komentuje jeden z rodziców. Niestety, urząd miejski nie zamierza tworzyć dodatkowych oddziałów. Podpowiada jedynie rodzicom, w których białostockich podstawówkach są jeszcze wolne miejsca
f.....d z- #
- #
- 19
Komentarze (19)
najlepsze
Oczywiście nie odszczeka tego, tylko weźmie suta premię jako dodatek do pensji....
Żeby tylko. Tusk twierdzi, że maksymalna ilość dzieci w pierwszych klasach to 25 a w Warszawie minimum wynosi 26.
@manyec: Ale to nie będzie problem polityków, tylko tych Polaków. Politycy są od tego, żeby gadać i namawiać, a nie od tego żeby cokolwiek robić (no może poza wałkami :)
A mialo byc mniej dzieci ale lepiej wyksztalcone... finis Poloniae!