Bezpruderyjna Warszawa naszych pradziadków
Mówi się, że dzisiejsze czasy są wyjątkowo rozerotyzowane. Faktycznie purytańskie na pewno nie są, niemało mówi się o szalejącej w dzisiejszych czasach rozwiązłości seksualnej. Wbrew pozorom jednak dzisiejsza Warszawa jest w gruncie rzeczy dość konserwatywna.
offway z- #
- #
- #
- #
- #
- 36
Komentarze (36)
najlepsze
Pewnie kiedys sam będziesz tak zaczynał niektóre zdania :)
Ruskie to nawet dziwki nam ukradną, przy sposobności. Jakby u nich był niedostatek.
" W. Żwikiewicz "Imago" 1983
Adolf Dymsza słynął z upodobania do prostytutek. Przyszedł kiedyś na miejsce ich zgromadzeń i zauważył nową dużą blondynę. Podszedł do niej i powiedział rytualne: "Cześć"
- Cześć - odpowiedziała blondyna z uśmiechem charakterystycznym dla swej branży.
- Ile - pyta
Facet podchodzi do laski z dużymi cyckami i zaczyna ją namawiać:
- Da pani possać, zapłacę
- Nie jestem dziwką
- Dam pani 50 zł... no to 100... 200... - w końcu doszedł do 1000 i babka się w końcu zgadza:
- Dobra, już dobra. Dam panu, ale nie na ulicy, chodźmy w krzaki.
Poszli, laska zdejmuje stanik, facet bierze cycki w łapy i zaczyna macać, ugniatać, stukać jeden o
Przed wojną w wawie byli jeszcze bardziej nabuzowani?