Kontrola skarbówki. Bo tankował w niedzielę.
Nasilają się kontrole skarbowe u przedsiębiorców, którzy dokonali zakupu paliwa w weekend. Fiskus kwestionuje zaliczanie takich zakupów do kosztów, twierdząc iż tankowanie w soboty i niedziele służy jedynie prywatnym celom przedsiębiorcy.
dyktek z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 145
Komentarze (145)
najlepsze
Anonimowość jest przywilejem, którego urzędnik (prokurator, sędzia, pani w zusie, czy urzędzie skarbowym) mieć nie powinien.
A wiecie kto najbardizej to wykorzystyal? tu gdize mieszkam - #!$%@? w urzedzie skarbowym. 100% sprawdzone info. Jeden drugiego informowal "ty wez zrob tak i tak i nie placisz podaktu". ale osoby - nieurzedniki - jesli tak
Postulujemy zatem, aby w następnej kolejności skarbówka przeprowadziła kontrolę w ZUS-ie, kwestionując zasadność naliczania składek za dni wolne od pracy. "
Państwo nie postępuje logicznie, bo nie dysponuje własną kasą.
wiecie, że np. jako przedsiębiorca właściwie nie mogę chorować? Dosłownie:
Jeśli poszedłbym na L4, to w terminie zwolnienia np. nie wolno byłoby mi wystawić faktury. Dlatego nie choruję.
No to albo jesteś zdolny do pracy albo nie zdolny.
@radeks11:
@dzikdzikdzik:
@ryceszzz: Najgorzej, że oni siedzą i kombinują jak nas docisnąć a my tylko się bulwersujemy a powinniśmy się zorganizować.
Nie wiedzą, że mając
@Mam_Glupi_Nick: fajnie powiedziane!
Nie dziwię się, że ludzie uciekają z tego kraju. Może rzeczywiście jeden ratunek dla Polski to islamska imigracja, skoro
do tego wlasnie chyba w polsce weszla ustawa ze mozna pracownika oddelegowac do pracy w niedziele a jak ma jakies watpliwosci to zwolnienie
kto jest glupi ten w tym kraju zostanie i bedzie zawsze w jakis sposob szykanowany ale
fach fachem ja bym nie przesadzal, kazdy srednio ogarniety czlowiek a przede wszystkim zainteresowany tym co robi spokojnie zostaje sobie specjalista w dziedzinie ktora lubi ... nie ma to jednak zadnego znaczenia jesli mentalnie jest na poziomie hindusa
co z tego ze ktos wiec jesli wiedza inni i ci inni zgodza sie pracowac za 10zl, osobiscie bedac w polsce widuje najrozniejsze dziwne rzeczy, co to jest 70-90zl, bylem swiadkiem jak
Oj tam. Przecież to i tak nie przebije pomysły aby płacić podatek od tego, że pracodawca zaprosił cię na imprezę firmową.
+
I od razu widać, że urzędnicy nigdy nie prowadzili własnej firmy. Cudownie byłoby być tak oderwanym od rzeczywistości jak oni...
Normalnie nie wiem już czy mam się śmiać, czy też płakać wiedząc że tacy idioci decydują...