Kilkadziesiąt ran nożem i obcięty penis. Biegli: Samobójstwo
Mężczyzna, którego okaleczone ciało z obciętym penisem odnaleziono w styczniu 2012 roku, nie padł ofiarą morderstwa- informuje portal tvp.info. Biegli...
mar_renard z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 68
Mężczyzna, którego okaleczone ciało z obciętym penisem odnaleziono w styczniu 2012 roku, nie padł ofiarą morderstwa- informuje portal tvp.info. Biegli...
mar_renard z
Komentarze (68)
najlepsze
- Cholera, dwadzieścia lat szeryfowania, ale tak brutalnego samobójstwa jeszcze nie widziałem.
Komentarz usunięty przez moderatora
Anegdotka
23 marca 1994, koroner badał ciało młodego chłopaka - Ronalda Opus - i stwierdził, że bezpośrednią przyczyną zgonu była rana postrzałowa głowy. Jednak według świadków denat skoczył z 10 piętra budynku chcąc popełnić samobójstwo. Zostawił on list pożegnalny, w którym wyjaśnił przyczyny swojej decyzji, a którego autentyczność potwierdzono po dokładnym zbadaniu. W chwili oddania skoku, gdy był na
Komentarz usunięty przez moderatora
@LostHighway:
Ronald Opus is the subject of a fictional murder case, often misreported as a true story.
http://www.snopes.com/horrors/freakish/opus.asp
"emerytowany rozwodnik" brzmi, jakby ten facet zawodowo żenił się i rozwodził....
A oględziny wykonane przez biegłego pewnie wyglądały tak: "denat idąc do kuchni potknął się, nieszczęśliwie upadając na trzymany w ręku nóż. Następnie czynność tę powtórzył trzydziestokrotnie".
A co jeśli to ktoś, okaleczył go i obciął mu wacka specjalnie po to by upozorować samobójstwo( ͡° ͜ʖ ͡°) ???
Wtedy cała teoria biegłych bierze w łep.
@Lord-of-Faneloy: łeb*
http://static4.wikia.nocookie.net/__cb20111012154910/uncyclopedia/images/thumb/a/a7/Grammarnazilogo.png/180px-Grammarnazilogo.png
-Wysoki Sądzie, jestem niewinny. To było tak: Siedziałem sobie w kuchni i obierałem banana, gdy w pewnym momencie wyślizgnęła mi się z ręki skórka, a potem wypadł mi nóż i właśnie wtedy do kuchni weszła teściowa i poślizgnęła się na skórce,
Pewnie wszyscy wiedzą czym jest seppuku. Po japońsku akt ten nazywa się hara kiri, czy otwarcie brzucha (tak żeby mogła go opuścić Chi, względnie dusza). Tradycyjnie polegało to na zadaniu sobie dwóch głębokich cieć w podbrzusze - jednego poprzecznego,
W przypadku, gdy samobójca np waha się, bądź boi się zabić to nierzadko może nacinać sobie skórę z żyłami w wielu miejscach.
Szczególnie, gdy mówimy o psychicznie chorym, który na złość samemu sobie przed śmiercią chce zadać sobie dużo bólu.
Pytanie zasadnicze jest