Wacław Klaus o ratyfikacji Traktu Lizbońskiego przez czeski senat
Czeski senat ratyfikował traktat lizboński. Jednakże Vaclav Klaus nie zamierza ustępować. Dla niego i chyba dla każdego rozsądnego człowieka, ten traktat jest martwy.
Waldek1984 z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 81
Komentarze (81)
najlepsze
Niestety przez wojny i w latach komuinzmu w Polsce inteligencja była degradowana przez mordowanie jak i niszczenie ludzi o innych światopoglądach. Nim w Polsce znajdzie się ktoś podobny do Pana prezydenta Klausa minie trochę czasu (także ogłupieni ludzie nie wybiorą męża stanu gdyż media okrzykną go "frustratem i polskim krzykaczem").
@ryssiek
W TV za dużo swoich siedzi. Mało kto z nowych się przebije nim "znajomi" nie ustąpią z miejsc.
Jest w Polsce taki przepis zobowiązujący właścicieli piesków do trzymania ich na smyczy, a od pewnej ustawowej wielkości do zakładania im kagańca. Przepis całkiem mądry, ponieważ wolno puszczony czworonożny stróż może kogoś pogryźć. Taka sytuacja jest bardzo nieprzyjemna dla obu stron. Mam tu na myśli pogryzionego nieszczęśnika jak również niefortunnego właściciela. Pogryziony cierpi, a właściciel zwierza zostaje pociągnięty do odpowiedzialności prawnej. Przepis ten niejako chroni obie strony
"zablokować traktaty itp., które w ekstremalnych warunkach mogłyby spowodować utratę niepodległości."
W jakich ekstremalnych? One w każdych warunkach odbierają niepodległość, tak są po prostu napisane, takie są ich postanowienia. Jasne, że nie ma tam słów "państwa członkowskie zrzekają się niepodległości", są tyko ładne teksty o "kompetencjach", których się dobrowolnie zrzekamy.
Z reprezentacji i tak nic nie będzie, a porządny i rozsądny polityk by się przydał.
Tak się składa, że bardzo interesuję się tematem referendów. W Polsce jest prawie nie możliwe zwołanie referendum. Zwykły obywatel nie jest tego w stanie zrobić, i to nie tylko dlatego, że potrzebna jest ogromna ilość podpisów, ale dlatego, że referendum może zarządzić jedynie Sejm lub prezydent RP (Art. 125 Konstytucji), do tego nie może prawie niczego dotyczyć, na co chciałoby się głosować (Art 63 ustawy o
nie kumam.
dla znajomych spoza Europy: znajdźcie sobie nagranie debaty Klausa z Euro**szystami, które ujawnił publicznie. a może ktoś tu znajdzie na wykopie? bo nie mam czasu teraz...
no jak ktoś po jednej wypowiedzi twierdzi że chce takiego prezydenta i pisze to w języku polskim to zakładam (może naiwnie) że porównuje go z obecnym prezydentem Polski.
@kunajk
w sumie racja, ale imo dobrze że prezydent stara się utrzymać taki dystans, bo przecież premier jest od polityki zagranicznej, czyż nie?
to wyjaśniam - jako zwolenniczka stanowiska Klausa - i to nie na podstawie jednej Klausa wypowiedzi, lecz całej historii negocjacji (i kłótni) tegoż polityka z przedstawicielami unijnych "władz".
Może nasi obecnie rządzący przypomną sobie o tym :)
A referendum ma sens jak się zdaje w 100% sprawę z tego na co się głosuje. Obawiam się, że w przypadku głosowań dotyczących traktatu ogromne większości ludzi nie miało pojęcia o co tak dokładnie chodzi... Niestety. Bo później człowiek czyta durnoty o zaborach, rozbiorach i utracie niepodległości.
Nawet Zapatero go nie czytal. A w Hiszpanskim parlamencie i senacie przeszedl jedno glosnie. Szesciu wstrzymalo sie od glosu, cala reszta ponad 260 za. I myslisz ze ktos z nich go przeczytal.
Dokument 300 stronnicowy odwolujacy sie do 3000 artykulow prawnych.
camelot - uzytkownik wykopu sie chwalil ze przeczytal i z tego co pamietam jest przeciw, Ganley z libertas
To, że dokument jest taki zawiły i napisany urzędniczym bełkotliwym słowotokiem ma mnie przekonać do czystych intencji tego kto mi to do podpisu podsuwa?
No i konsekwentnie ignorujesz fakt, że ten traktat odpadł już w kilku referendach.
"Europa, by moc przeciwstawic sie Chinom czy Rosji musi byc zjednoczona."
Ja ciągle nie bardzo rozumiem ten argument. Brzmi on, jakbyśmy szykowali się na jakąś wojnę z resztą świata. Ale tak naprawdę, przynajmniej w sferze deklaracji, chcemy pokoju i współpracy. Do współpracy, zwłaszcza gospodarczej nie musimy być zjednoczeni. No chyba że przez zjednoczenie rozumiemy otwarte granice, brak ceł, swobodną wymianę gospodarczą. Ok, w ten sposób się jednoczmy. Ale nic
I moze dlatego ze utrata zlotowki to rowniez utrata suwerenosci tak gospodarczej jak i politycznej. Dziwne ze siedziba banku centralnego ma miejsce w tym samym miejscu Frankfurcie gdzie mial bank centralny Niemiec.
ps. Komu zadales to pytanie i kiedy to bylo ?