Jeden krok do podziału Ukrainy
Zjazd deputowanych w Charkowie miał być początkiem utworzenia nowego państwa na wschodzie. W czasie gdy zdominowana przez opozycję Rada Najwyższa w Kijowie przyjmuje historyczne uchwały, południowo-wschodnia część Ukrainy coraz bardziej zaczyna spoglądać w stronę Rosji.
F.....a z- #
- #
- #
- #
- #
- 65
Komentarze (65)
najlepsze
Rosji nie będzie trudno rządzić podzieloną Ukrainą, wręcz przeciwnie, będzie łatwiej.
Wschodnia Ukraina będzie posłuszna, a w Zachodniej będzie można podpuszczać na siebie całkiem sporo mniejszości. Za to Krym będzie można śmiało wcielić bezpośrednio do macierzy.
Młody Ukrainiec żenił się z Rosjanką. Tuż przed ślubem ojciec udziela synowi ostatnich wskazówek:
- Najpierw chwyć ją mocno i z całej siły rzuć na łóżko. Niech wie, że Ukraina jest silna. Potem pokaż jej swojego wielkiego #!$%@?, niech wie, że Ukraina jest wielka!
W tym momencie wtrąca się dziadek:
- A potem zwal se konia, niech wie, że Ukraina jest niezależna!
Było. W 2004/2005 po Pomarańczowej Rewolucji też robili zjazdy i ogłaszali secesję tylko, że w Doniecku. I co? I nic.