Przyszłe wojny będą konfliktami o wodę
Według danych ONZ ok. 770 milionów ludzi na świecie nie ma dostępu do źródeł wody pitnej. Zdaniem części ekspertów, niedobór wody sprawi, że przyszłe wojny będą przede wszystkim konfliktami o wodę, a nie ropę naftową czy inne surowce.
reflex1 z- #
- #
- #
- 36
Komentarze (36)
najlepsze
Gówno prawda. To się nazywa nie statystyka, a ułomne wyciąganie wniosków, lub błędnie przeprowadzone badanie.
Jeśli sąsiad bije żonę codziennie, ty zaś nie bijesz jej wcale, może z takich danych wyciągnąć takie wnioski:
1) Co druga osoba bije codziennie swoją żonę, z marginesem błędu +-99%
2) Co druga osoba nie bije w ogóle swojej żony z błędem na poziomie +-99%.
3) Średnio co druga kobieta jest bita codziennie a pozostałe
Uzdatnianie wody, to nie jest jakaś magia. Ostatecznie można brać z oceanów, odsolenie nie jest jakimś skomplikowanym problemem.
Nie rozumiem: od wieków a nawet tysiącleci dostęp do wody pitnej był podstawowym czynnikiem do kształtowania się osad, wsi i miast, zatem co się stało, źródła wyschły i 770mln ludzi zostało bez wody?
Gdy źródło wysychało to osada przenosiła się w inne miejsce, gdzie jest woda.
Kolejna sprawa: co to znaczy, że "nie ma dostępu do źródeł wody pitnej", organizm
No właśnie, wieki i tysiąclecia temu dostęp do wody był znaczącym czynnikiem. Czasy się zmieniają.
Jak nie masz energii, która jest podstawowym czynnikiem istnienia cywilizacji to zbierasz naród i przenosisz swój dobytek, dziedzictwo i ojczyznę do miejsca gdzie jest gaz? A może budujesz z sąsiadem rurę i zaczynacie handlować?
Problem w tym, że to Afryka. Nikt nie pomyśli o wykopaniu studni albo kupnie wody.
@Wydmuszka: Kopali kopali. Okazało się, że duża część z nich nie jest zdatna do użytku bo są przekroczone normy dla np. arsenu. Ale i tak piją bo nie ma innej a następnie umierają.
jak to? To wojny nie są prowadzone w imię ochrony praw uciskanych ludzi?