@Epzon: Nie odradzają się jeśli pokropisz truchło wodą święcona przez kapłanów Polmosa ale żeby w ogóle zadać jakieś obrażenia potrzeba przynajmniej miecza +3.
Co się dzieje w głowach takich bestii, że wpadają na pomysł takich makabrycznych czynów, do tego nie mają żadnych hamulców moralnych względem życia drugiego człowieka?
Skupują bo nie mają honorowej czyli porządnej. Z braku laku dobry kit. Fakt że jak się płaci sporo kasy i nie pyta się skąd się bierze to wręcz błaganie o przewał. Znalazłem angielski odpowiednik macie tu:
jakoś trudno mi uwierzyć w te 'fermy krwi'. czy krew, żeby nadawała się do wykorzystania, nie musi pochodzić od osoby zdrowej i w pełni sił, a nie wycieńczonej i z niedoborem hemoglobiny? jak to możliwe, żeby szpitale skupowały krew z jakiegoś niepewnego źródła? czy ktoś potrafi odpowiedzieć, czy coś takiego rzeczywiście mogłoby istnieć? oO
jak to możliwe, żeby szpitale skupowały krew z jakiegoś niepewnego źródła?
@ciatek: Odpowiedź jest prosta. Kasa. To tak jak byś nie mógł uwierzyć że hurtownie zamiast soli jadalnej sprzedawały wypadową.
jakoś trudno mi uwierzyć w te 'fermy krwi'.
@ciatek: Raczej trudno uwierzyć w ich niewolniczy charakter. Człowiek ma większe potrzeby niż woda i żywność. Leżący całymi dniami przykuci do łózek szybko nabawili by się odleżyn, nietrudno by było też u
jaki sens ma wlewanie mu krwi, w której i tak tych składników brakuje?
@ciatek: Taki sam jak sprzedawanie soli wypadowej jako pełnowartościowej. Poza tym krew to krew na pierwszy rzut oka nie odróżnisz pełnowartościowej od tej "gorszej", a umierający czeka na transfuzję.
@lansswk: tak ogolnie to dlatego ze wystepuja przeciwciala przeciw tej drugiej krwi bo organizm wykrywa ze jest obca bo jest "niezgodna z kluczem", i dochodzi do zakrzepu tej drugiej i przez to swiatlo naczyn krwionosnych sie "zamykaja" a tak ponadto to zwierzeta maja inne substancje we krwi inne plytki erytrocyty itd. jakby ktos widzial blad to poprwcie mnie :O
Komentarze (20)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
http://www.wired.com/2011/06/red-market-excerpt/all/
Jak wynika z artykułu nikt krwi nie oddaje. Najwyżej sprzedaje. Ot sprzedawanie swojego ciała w kolejny sposób. Konkurencja duża.
@ciatek: Odpowiedź jest prosta. Kasa. To tak jak byś nie mógł uwierzyć że hurtownie zamiast soli jadalnej sprzedawały wypadową.
@ciatek: Raczej trudno uwierzyć w ich niewolniczy charakter. Człowiek ma większe potrzeby niż woda i żywność. Leżący całymi dniami przykuci do łózek szybko nabawili by się odleżyn, nietrudno by było też u
@ciatek: Taki sam jak sprzedawanie soli wypadowej jako pełnowartościowej. Poza tym krew to krew na pierwszy rzut oka nie odróżnisz pełnowartościowej od tej "gorszej", a umierający czeka na transfuzję.
Czym różni się krew zwierzęca od ludzkiej i dlaczego nie nadaję się do transfuzji