Najpierw porwali mu córkę...
Sprawa wielkiego pożaru zakładów mięsnych w Łysych może mieć drugie dno. Pięć lat temu właścicielowi firmy porwano córkę. Dziewczyna nie odnalazła się do dziś. Czy te dwa zdarzenia mają ze sobą związek? Rodzą się skojarzenia ze sprawą porwania Krzysztofa Olewnika.
zaphod z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 13
Komentarze (13)
najlepsze
nic nie może równać się z bólem po utracie dziecka
TEORIA SPISKOWA !!!!
tylko dlaczego nikt nie zakopał ?
czym różni się teza że te dwie sprawy można łączyć do tego że wiele przeciekawych faktów połączonych w całość daje ogół teorii dotyczących np 9/11?
gdzie leży granica między tym co prawdopodobne