Miałem sąsiada w latach 90., który rzucił dobrą robotę na etacie w fabryce samochodów i zajął się właśnie handlem starociami. Pamiętam jak ludzie się dziwili i mówili z niedowierzaniem: "jak on chce zarobić na rodzinę tymi rupieciami". Dziś gościu zamiast mieszkania w blokowisku ma dom, dwa samochody i antykwariat, w którym handluje nie tylko starymi rupieciami ale także stylowymi meblami, szafami itp. Oczywiście wszystko odnowione, wyczyszczone. A zaczynał na targowiskach ze starociami,
Jakby ktos chcial sie odnalesc w branzy to mi sie skojarzylo ze bedac w tym roku na majowce w Bilgoraju, poruszajac sie rowerem po tamtejszych lasach oczy przecieralem ze zdziwienia jaka kulture a raczej jej brak prezentuje ludnosc zamieszkujaca te rejony. W zyciu nie widzialem tyle smieci w lasach, z tym ze byly one porosniete mchem i roslinnoscia tak ze ich stan wskazywal na spoczywanie tam od dawien dawna. Przeswiecaly sie nawet
Komentarze (80)
najlepsze
Tytuł znaleziska jak zwykle nieadekwatny do artykułu.
@Analityk: Ja tam wole, że wstawił gołą babę niż gołego faceta- ale kto co woli?