Make Rogal not War, czyli dlaczego 11 listopada wolę świętować w Poznaniu
Lepiej zjeść rogala i polską gęsinę, uśmiechnąć się do kolorowych, radosnych ludzi, czy przezwać się patriotą, zawinąć gębę w szaliczek i pojechać na wielki marsz wrogości? Biorę opcję nr 1
litoflito z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- Dodaj Komentarz