Zdjęcie jest z 2007 roku, a nie z 2009. Powiedziałbym, że na najnowszych szotach widać jednak drobne pogorszenie: wciąż jest jednak w formie i fajnie byłoby gdyby ją wykorzystał do zagrania w nowym filmie, a nie kończył kariery nadzwyczajnie mizerną Nadzwyczajną Ligą Dżentelmenów... Choć specjalnie bym na to nie liczył, bo to facet który nic nie musi już udowadniać. :)
Nowemu filmowi z Connerym NIE! Ja jestem przeciwko bo nie chcę, żeby zrobili z nim coś takiego jak z Harrisonem Fordem w najnowszym/najgorszym Indiana Jones.
Dla mnie TEN AKTOR to juz wykruszająca sie śmietanka PRAWDZIWYCH AKTORÓW. Filmy z Nim rewelacyjne. Gra aktorska nie do pobicia. Mistrz. Ktoś wyżej dobrze napisał "Ten człowiek nie musi juz niczego udowadniać".
Ludzie się różnie starzeją. Sam widziałem "starszego pana" którego miałem za 40-latka. Dopiero jak zmarł na zawał okazało się , ze miał 68 lat. Taki typ , starszego pana co od około 40 ani już nie młodnieje ani się nie starzeje , tylko jak taka osoba odejdzie to jest wielkie zaskoczenie.
Ja wiosną w autobusie widziałem rozmowę dwóch panów. Bezzębny staruszek narzekał na to jak to tuż po 70-tce beznadziejnie. A ten bez laski, ledwie lekko posiwiały, powiedział: Wie pan: Ja jestem rocznik 1918...
Komentarze (91)
najlepsze
http://blogs.pitch.com/plog/zardoz.jpg
O ile tylko wózek będzie trendy.
ale ma dopiero 35 lat.
Tak czy inaczej jest jedno wyjście. Jak się przywiąże łańcuchami Lucasa w jakimś lochu to już żadnego filmu nie sp$#%!%$i.
Nie znasz opcji "rasuj klasę"?