@Three_Dee: zapewne chciał mieć asa w rękawie i trzymać tym sposobem pewne osoby/grupy na odległość. Nie przewidział niestety jednego - tego co stało się w Smoleńsku. Po katastrofie nowy prezydent, który był już odpowiednio blisko stołka błyskawicznie wskoczył na stanowisko i przejął niewygodne papiery.
Nie przepadam za stylem Macierewicza, ale ujawnienie raportu wywietrzyłoby powietrze; wyjaśniło to co miało wyjaśnić i skończyło granie nim w celu zastraszenia tej czy innej osoby.
@syn_admina: Nawet jeśli Macierewicz i Jarosław mają kopię, to jak sobie wyobrażasz ich publikację? Przecież dokument nadal jest objęty klauzulą "ściśle tajne". Po publikacji takiej rzeczy na drugi dzień trafili by do pierdla, na wiele lat. Odtajnić raport może tylko prezydent.
Maciarewicz powinien już dawno zostać postawiony przed Trybunałem Stanu za narażenie życia agentów wykonujących w trakcie ujawniania raportu WSI czynności operacyjne. Nie mówiąc już o tym, że to całkowicie podważyło wiarygodność i zdolności pozyskiwania informatorów dla polskich służb.
@abc1112: ciekawe kto ustalał termin i harmonogram głosowania, ewentualnie kto "dokoptował" ten punkt obrad. Z perspektywy czasu wygląda to trochę na desperacką próbę przed kolejnym przesłuchaniem prezydenta.
Komentarze (50)
najstarsze
Raportu nie upublicznił, choć mógł, Lech Kaczyński.
A od kiedy pojawiły się publiczne ataki na Tośka za likwidację komunistycznych służb i cała propagandowa otoczka z tym związana ?
@j4ck: Jak mu jego gruba żona przyklei kurze jaja klejem szybkoschnącym.
[*]
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora