Własnym ciałem obroniła dziecko przed psami.
Właściciel psów, które dotkliwie pogryzły mieszkankę podwłocławskiej Nowej Wsi, nie wyciągnął wniosków z tragedii i po okolicy nadal błąkają się jego zwierzęta. Stan pogryzionej 41-latki jest stabilny, ale kobieta ma zmasakrowane ciało. - Psy wyżerały ją, bo były mocno wygłodzone. Nie...
s.....j z- #
- #
- #
- 8
Komentarze (8)
najlepsze
A poważnie mówiąc - nie ma tam jakichś myśliwych, którzy chcieliby sobie trochę postrzelać?
Psów szkoda, ale skoro atakują ludzi to wioska powinna się zebrać, psy odstrzelić a właścicielowi #!$%@? spuścić.
Może by tego gościa związać i zostawić w jednym pomieszczeniu z jego pieskami. Niech trochę napoczną mięska. Tak im skąpił.