Rząd niemiecki dopłaca do updających firm i jest O.K. Niemcy nie protestują :)
Jak to jest możliwe, że jak u nas ktoś chce ratować polskie firmy (stocznie, fabryki zbrojeniowe, huty szkła) to jest to "źle", a w Niemczech jest to w porządku? Czy kwestia naszej mentalności, braku protekcjonizmu dla naszego rynku, czy może braku wiedzy na temat europy i ekonomii, a może robimy dobrze?
Chameleon z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 5
Komentarze (5)
najlepsze
Polacy niestety nie mają dużej wiedzy ekonomicznej, dlatego spora część społeczeństwa popiera pomoc dla stoczni.