Warstwa ozonowa coraz grubsza
Opublikowane właśnie wnioski z badań Europejskiej Agencji Kosmicznej wskazują, że kurczenie zatrzymało się w 1997 roku i w zasadzie od tego czasu warstwa ozonowa nieprzerwanie powiększa się. Stan naturalny w tym tempie osiągnie w roku 2070.
sinus76 z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 123
Komentarze (123)
najlepsze
http://wogrodzie.cal.pl/wiosna6/images/rododendron.JPG
fajne nie?
Aby walić takie teorie nie wystarczy powiedzieć że konferencja spowodowała.
Oprócz wizji potrzeba udowodnić związek.
Z owego artykułu nie wynika nawet czy freonów obecnie mamy więcej czy mniej.
http://en.wikipedia.org/wiki/File:Ozone_cfc_trends.png
Wyjaśnia kilka rzeczy:
po pierwsze, że nie miałeś racji pisząc, że czegoś "nie wiemy". Co najwyżej nie wiedziałeś tego ty sam, ale naukowcy takich problemów nie mają, bo potrafią mierzyć takie rzeczy, jak stężenie jakiejś substancji w atmosferze.
po drugie, obejrzyj uważnie wykres, to dostrzeżesz, w którym roku kończy się skala. A potem
gdyby wykazano korelację między zawartością freonów i owym ozonem
Nie wiemy jaka jest aktualna zawartość owych freonów i jak się ma do ozonu.
Nawet gdyby korelacja istniała nie ma pewności że istnieje związek między tymi wartościami.
To tak gdy podczas przejazdu ambulansu ktoś kopnie psa.
Na każdy dźwięk syreny będzie reagował paniką.
Nie bądźmy psami.
cytat z http://www.eioba.pl/a93115/dziura_ozonowa_fakty_i_mity
Jeśli chodzi o chlor, który niszczy ozon, to istnieje teoria, że nie jest to chlor będący skutkiem działalności człowieka. Normalna cyrkulacja powietrza atmosferycznego zawierająca zanieczyszczenia przemysłowe nie przekracza granicy troposfery, czyli śr. 10 km. Roczna produkcja freonów (CFC) do atmosfery wynosi ok. 750.000 ton w przeliczeniu na czysty chlor. Taką samą ilość chloru jest w stanie „wyprodukować” i „wpuścić” do atmosfery sam jeden wulkan Mount Erebus
za wiki
http://pl.wikipedia.org/wiki/Dziura_ozonowa
Cząsteczki freonów nie wchodzą w reakcję z innymi substancjami i nie rozpadają się w troposferze, mogą więc pozostawać w atmosferze w stanie niezmienionym ponad 100 lat. Po przejściu do ozonosfery freony rozkładają się pod wpływem promieniowania ultrafioletowego na pierwiastki: węgiel, fluor i chlor.
chlor może reagować chociażby z wodorem, wraca wtedy jako kwaśne deszcze.
Fajne masz zrodla. Duren(ie), ktorzy prowadza tego bloga [humanisci czy politolodzy, a moze lekarze?] powinni wrocic do podstawowki, piszac ze oceany emituja CO2, bo nie sluchali jak bylo o fotosyntezie.
Tutaj masz lapatologicznie wytlumaczone: http://www.newscientist.com/data/images/ns/cms/dn11638/dn11638-4_738.jpg