Chłop pojechał na nieznane sobie tereny i zatrzymał się przed rzeką, którą musiał przekroczyć. Stoi, patrzy, brodu szuka. Na drugim brzegu wypatrzył pastuszka. Pyta: - Eee, panie! A głęboko tu, bo wozem bym chciał przejechać? - Niee, panie, płytko. Chłop podziękował, pognał konie, wjechał do rzeki i z całym majdanem natychmiast utonął. Pastuszek na drugim brzegu głośno myśląc: - Dziwne. A kaczkom tylko po brzuszki sięgało.
Komentarze (13)
najlepsze
- Eee, panie! A głęboko tu, bo wozem bym chciał przejechać?
- Niee, panie, płytko.
Chłop podziękował, pognał konie, wjechał do rzeki i z całym majdanem natychmiast utonął.
Pastuszek na drugim brzegu głośno myśląc:
- Dziwne. A kaczkom tylko po brzuszki sięgało.
Komentarz usunięty przez moderatora
@barytosz: a co tam bez spoilera napiszę (✌ ゚ ∀ ゚)☞