RFID początek niewolnictwa
Chipy RFID - są one przedstawiane jako niewinne małe urządzenie emitujące indywidualny znacznik. Czy twórcom chipów chodzi jedynie o tak prostą funkcję? A może ich plany sięgają o wiele dalej. Odpowiedź na to pytanie jest szokująca i zgrabnie przemilczana przez twórców rej technologii.
Alyn z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 257
Komentarze (257)
najlepsze
@Alyn: "Kto rezygnuje z wolności na rzecz tymczasowego bezpieczeństwa, nie zasługuje na żadne z nich"
Orwell pozdrawia.
Tych przy takim założeniu się zostawi.I nikogo (albo niewiele) wiecej osób. A cała reszta bezużytecznej populacji: out
Na przykład wtedy, gdy zaczęliśmy montować kamery przeciw złodziejom - znaczy o ile idea jest dobra, o tyle część tych kamer służy katalogowaniu ludzi do bazy danych
@fervi: Możesz rozwinąć temat? Znasz takie przypadki, masz na to jakieś informacje/dowody, czy to tylko zasłyszana gdzieś teoria?
Dlatego ponawiam pytanie - kto, gdzie, kogo i przede wszystkim po co kataloguje w bazie danych za pomocą kamer?
- Benjamin Franklin
Po czipach przyjdą obowiązkowe farmaceutyki temperujące agresywność, a bo co w tym złego, statystyki kryminalne spadną do zera, nie warto? Przyszłość maluje się w mrocznych barwach...
Być może i zagrożenie dla prywatności. Ale nie działa to tak jak się Wam wydaje, że wiecie.