Niepełnosprawny musi zapłacić 650 zł kary za podróż Pendolino. Bo nie miał wózka
Pan Marcin musi zapłacić karę za podróż pociągiem Pendolino bez biletu. Choć jest niepełnosprawny, nie mógł kupić biletu na pokładzie. Bo dla PKP Intercity niepełnosprawnym jest ten, kto jeździ na wózku
migi24 z- #
- #
- #
- 69
- Odpowiedz
Komentarze (69)
najlepsze
A skąd taki wniosek? O_o
Rozporządzenie ministra. 50-krotność ceny najtańszego biletu jednorazowego normalnego u danego przewoźnika.
Bez sensu, jeśli jesteś niepełnosprawny z problemami słuchu, to żeby skorzystać z danego prawa musisz mieć wózek. To samo tyczy się niewidomych, którzy podróżują z osobą pomagającą, osób, które straciły rękę, ale poza tym w miarę dobrze funkcjonują, osobą z chorobami umysłowymi (zespół Downa, autyzm). A wystarczyłoby, że podczas kontroli biletów pokaże dokument wskazujący stopień niepełnosprawności i
Ps. Jeśli ktoś choruje na autyzm, to zapewne ma opiekuna, a więc jeszcze bardziej dyskwalifikuje to przywilej kupowania w pociągu.
Ps.2 Zresztą co tu dużo mówić, trąbią wszędzie o tym, że każdy
@FireDash: niepełnosprawność.
https://youtu.be/dLrw2yiIk0Q
Komentarz usunięty przez moderatora
co ciekawe osoba z rowerem tez jest osoba ograniczona ruchowo