W Polsce pada to na podatny grunt kiedy gajer co raz bardziej zaczyna kojarzyć się z "bandą zasrańców" czyli pewnymi mediami, oszustami politykami, i banksterami. Z drugiej strony gajer trzeba umieć nosić i znać prawidła elegancji. Szkoda że staje się to synonimem sztywniaka i #!$%@?.
Komentarze (1)
najlepsze