Polak się zbroi, przestępca truchleje.
Stawiam tezę, że wraz ze wzrostem broni palnej w rękach praworządnych obywateli, nie wzrasta przestępczość z użyciem broni palnej.
Nagod z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 187
Stawiam tezę, że wraz ze wzrostem broni palnej w rękach praworządnych obywateli, nie wzrasta przestępczość z użyciem broni palnej.
Nagod z
Komentarze (187)
najstarsze
duzo broni --> bezpiecznie
malo broni --> niebezpiecznie
jesli dla XXprzypadkow to sie potwierdzi (najlepiej w zblizonych kultuowo miastach, w roznych rejonach (miasto/wies) to jest powod zeby cos zmienic....
Wątpię, że zwiększy ilość przestępstw chociażby o ułamek procenta. Ilość wypadków - to prędzej. Jaki przestępca strzeli do człowieka z zarejestrowanej na siebie broni? Owszem, może próbować zastraszać, ale zastraszać to można i straszakiem. Do tego zastraszanie bronią zarejestrowaną na siebie też jest skrajnie głupie.
Przestępcy którzy używają broni do popełniania przestępstw używają nielegalnej broni. Nawet tam, gdzie dostęp do broni jest najbardziej liberalny.
Jest jeszcze jeden powód dla którego
http://www.youtube.com/watch?v=hpTZRSu1DhA
https://www.youtube.com/watch?v=VqNBHeTcC-I
Możemy uratować wiele ludzkich istnień i ocalić naszą piękną planetę. Wystarczy zakazać produkcji i używania samochodów.
Pytanie pierwsze czy da się odfiltrować praworządnych od niepraworządnych - odpowiadam: nie w 100%. I drugie ważniejsze czy jeżeli broń trafi w ręce wszytskich obywateli (nawet wszystkich nieskazanych - ale każdy skazany kiedyś musiał popełnić pierwszą zbrodnię) czy to poprawi bezpieczeństwo?
@wi2ard: Czy tak znowu zawsze... najczęściej tak, przynajmniej tak sądzą specjaliści. Ci sami specjaliści są też zdania, że istotne jest, aby ludzie praworządni mieli więcej broni, niż przestępcy, i wówczas bezpieczeństwo ma się poprawić. Nie specjalnie się z tym zgadzam, bo wiele badań sugeruje, iż broń nie ma specjalnego wpływu na bezpieczeństwo, ale niektórzy eksperci - głównie wywodzący się z policji czy to
@wi2ard: Wystarczyłoby pewnie na pokrycie strat związanych z wypadkami i okazjonalną "masakrą", potencjalnie bylibyśmy na delikatnym plusie, oraz byłaby większa zdolność adaptacyjna społeczeństwa - gdyby ludzie sądzili, że jest niebezpiecznie, częściej braliby broń ze sobą, wobec czego bezpieczeństwo poprawiałoby się. W skrajnym przypadku, gdyby wszyscy spanikowali i chodzili uzbrojeni, byłoby nawet absurdalnie bezpiecznie. Fajne w tym rozwiązaniu jest to,
Drastycznie spadła też w kilku innych kategoriach i pojawiła się nowa kategoria. To znaczy że coś się zmieniło w metodzie liczenia.