Dlaczego JOWy to koszmar polityków
Znacie Ligię Krajewską? Marcina Kierwińskiego? Leszka Jastrzębskiego? Nie? Są posłami. A nie powinni nimi być. To właśnie tego obawiają się politycy, kiedy myślą o Jednomandatowych Okręgach Wyborczych i to budzi w nich największy strach i przerażenie.
c.....a z- #
- #
- #
- 81
Komentarze (81)
najlepsze
Już widzę Janusza mówiącego: "Seba zobacz w internetach co ten nasz poseł ostatnio robił."
Zastanawiam się, czemu nie pójdziemy na całość i nie wprowadzimy STV? Jak dla mnie system o niebo lepszy niż JOW-y. Nie jest to skomplikowane, dla Januszy, bo wystarczy, zamiast X-sa wpisać 1 i 2 przy kandydatach, których się popiera. Partiokracja rozwalona, antysystemowcy się dostają, liczenie jest skomplikowane, ale po kilku razach
JOW to szkodliwy system, gdzie nawet i 70% wyborców może zostać bez swojego przedstawiciela w parlamencie.
Skoro ci "bezpartyjni" kandydaci są tacy dobrzy, to dlaczego dostali po 25k głosów? Partyjni
Partia Niepodległości Zjednoczonego Królestwa miała 12,6% a ma jedno miejsce
Szkocka Partia Narodowa miała 4,7% a ma 56 miejsc.
Demokratyczna Partia Unionistyczna miała 0,6% a ma 8 miejsc
Więc około 3,9 mln obywateli jest reprezentowane przez jedną osobę, a około 184 tys. osób przez 8 posłów.
Partia Konserwatywna miała
Tak wiec nie patrz tylko na ilosc mandatow. To jest pikus i niewiele zmienia.
Moim zdaniem JOWy miałyby większy sens jeżeli nasze społeczeństwo byłoby na wyższym poziomie świadomości
@kot_spryciula: powodzenie jest uniknione
Jeśli byłoby referendum za odwołaniem posła, to te 50-70% bez swojego przedstawiciela, mogłoby go odwołać od razu - zakładając że poszliby na wybory.
Przykład (na podstawie wyników ostatnich wyborów): kandydat PO dostaje 39% w danym okręgu, PIS 30%, Palikot 10%, PSL 8%, SLD 8%, pozostałe 4% głosów należy do politycznego
@fledgeling: Nie. Jak ktoś wygrywa w JOW-ie to reprezentuje 100% wyborców, bo reprezentuje dany okręg jako całość.
I tak - jestem za pełnym prawem ludzi w danym obwodzie do zrobienia w międzyczasie w obwodzie ponownych wyborów i zmiany posła w trakcie kadencji.
Oczywiście ponowne wybory finansowane z lokalnych pieniędzy - co by ludzie nie robili sobie co
Najbardziej jaskrawe przykłady: referenda czy odwołanie polityków. No ale Kukiz zmanipuluje wszystko byle by tylko ludzie byli za JOWami.