Wedel - płacimy za powietrze.
Wedlowskie desery - 3 smaki Kolejny producent robiący konsumenta w balona. Kupujesz praliny w pudełku a tych pralin w pudełku tylko 2/3 całego opakowania. Resztę stanowi kawałek kartonu jako "gródź", a samych czekoladek tylko kilkanaście sztuk.
UnhollySeth z- #
- #
- #
- #
- 125
Komentarze (125)
najlepsze
Teraz wszystko jest normowane przepisami, wiele z nich jest "ekologicznych", ale jakoś nikt się nie wziął za marnowanie surowców, energii i problem z ilością późniejszych śmieci wywołanych produkcją zbyt dużych opakowań.
@afro001:
Dlugo nie bylem w Polsce i szczerze nie przygladalem sie .Ale w Niemczech masz przy kazdej cenie produktu w sklepie cene za 100 gram czy za litr produktu.Latwo skontrolowac co ile faktycznie kosztuje
Oczywiście nie popieram takiego modelu sprzedaży, tylko uzasadniam, że prawa firma pewnie w ten sposób nie łamie. No chyba, że nawet wagi nie podali.
@onkel: W Polsce też teraz tak jest.
Może jeszcze mam sobie sprawdzić czy nie ma błędów ortograficznych w opisie? Co jeszcze trzeba sprawdzić żeby móc w spokoju stwierdzić - tak wiem co kupuje.
Sednem problemu jest to że ludzie kupują "oczami" takie rzeczy, a Wedel to wstrętnie wykorzystuje. W moim mniemaniu nie jest to nawet oszustwem tylko zwykłym wsiórstwem. Oo zaoszczędzą tyle cebulionów, tyle wygrać, tyle się
@rusty_zn-e: To jest tylko i wyłącznie problem tych ludzi. Na każdej cenie mam przelicznik zł/kg. Wystarczy poświęcić dodatkowe 3 sekundy na sprawdzenie ile faktycznie kosztuje dany towar.
@rusty_zn-e: XD jestem cwaniakiem bo czytam co jest napisane na opakowaniu produktu którego nie znam? Jakie jeszcze mądrości nam przekażesz? :D
A te to Laysy to nie są przypadkiem balony? Trafiłeś na jakąś akcje promocyjną.
Nie wpadłbym na to by do środka zaglądać.
@Katagaro: :D jakie mocne slowa. Ale nie powiesz mi chyba, ze nie wiesz dlaczego opakowania sa czasem tak duze w stosunku do produktu? Gramatura - konsument ma isc do sklepu, kupic produkt i nie czuc sie oszukanmym, a na kazdym kroku ktos go robi w wala. Trzeba miec oczy dookola glowy. To juz chore jest.
Czekam tylko kiedy produkcję przeniosą do Chin.
A na zdjęciach raptem z cztery i przezroczyste okienko w jakkolwiek się ta część górna pudełka nazywa... zakop.