Noworodek uderzył główką o posadzkę, bo matka musiała podpisać formularze
Kobieta w ostatniej fazie porodu została przywieziona karetką do szpitala w Chełmie. Pacjentka musiała najpierw podpisać dokumenty. W efekcie urodziła zanim trafiła na łóżko porodowe, a noworodek spadł na podłogę. Ma uraz czaszki.
mala78 z- #
- #
- #
- #
- #
- 118
Komentarze (118)
najlepsze
A co do samego zdarzenia to za szkodę
-skrzywdzony przez system / przerost administracji / socjalistyczna sluzbe zdrowia
-j$#niety w glowe
- matka jest winna bo pozno przyjechala do szpitala;
- pielegniarka dyzurujaca jest winna ale zwiazana byla obowiazujacymi procedurami i przepisami a pozatym juz nie pracuje.
edit: E, albo nie. Głupi komentarz.
edit2: Zminusujcie.
edit3: Kto, do diaska, plusuje?!
No ale jak przyjdzie co do czego to nie dostaniecie nic, albo macie czekać w kolejce pół roku :)
Ja nie dostałem nic od publicznej służby zdrowia - mogłem się wpisać na listę i czekać na DROBNY zabieg 0.5-1- roku. Wszystko więc prywatnie, szybko i elegancko w komfortowych warunkach za duuuuużo mniejszą kasę -