bardzo śmieszne, a nawet takie sobie. autor niby robi sobie podśmiech#$ki z czegoś, o czym ma pojęcie, ale jeśli to ma być ironia, to tylko mu się wydaje, że to pojęcie ma.
Śmiesznie coprawda wyszło po części, bo jeśli człowiek wie, albo przynajmniej dość jasno się domyśla, do czego albo raczej kogo autor się odnosi, to zaczyna to być już lekko żałosne...
jak ktos sie lubi taplac i rozkoszowac brzydkimi zapachami to mozna wykopac. dla mnie to jest niskie nawet jesli napisane z wysokich pobudek. wyszlo tabloidowo. no nisko po prostu.
Komentarze (8)
najlepsze
jednym słowem [b]wannabe[/b].
A ja ani wykopię, ani zakopię.