Ale trzeba mieć w głowie agresji i filmików z żółtymi napisami, by produkować taką propagandę. Odgrzebywanie jakichś bolszewików (czemu nie krzyżaków od razu?), piewcy moralności z nożami w rękach, czczący miłość z wulgaryzmami na języku. Jeśli nie wiesz, co oznacza mowa nienawiści, ten artykuł jest dobrym instruktażem, jak być agresorem, jednocześnie nazywając siebie ofiarą. Smutne i żałosne, taka Polska pogrążona w nienawiści, szukająca wroga wśród swoich.
Komentarze (2)
najlepsze