Janusz Korwin-Mikke wraca do łask. To co widać od niedawna również na Wykopie
dostrzegają inni. Po słabym wyniku w wyborach prezydenckich, wielu postawiło na nim krzyżyk. Tymczasem Janusz Korwin-Mikke wielu niedowiarkom mógłby przywołać słynne słowa: Pogłoski o mojej śmierci są grubo przesadzone
K_R_S z- #
- #
- 160
Komentarze (160)
najlepsze
Na studiach dziennikarskich to oni mają taki przedmiot jak "Metody manipulacji kontekstem wypowiedzi", czy jak?
Swoją drogą, jak zobaczyłem tę kobietę na listach, to mnie to zaskoczyło. Ale w zasadzie jest to ciekawe zagranie polityczne. W mediach o tym powiedzą, od razu KORWiNa uniknie podejrzeń o rasizm, a przy tym dogadali się tak, że ona se tam startuje, ale nic poza tym. Mnie to ni to ziębi ni to grzeje, ale może ten PR im się coś polepszy.
Komentarz usunięty przez moderatora
@cyther: Operacja "Miriam" to majstersztyk? ;)
@konsumpcjusz: oceniając po trendach, to u schyłku kampanii wyborczej może to być wypowiedź pod umiarkowanych wyborców...
1. Przez 4 lata Korwin taki zajebisty, tylko Janusz, niskie podatki, wolny rynek.
2. Miesiąc przed wyborami: Korwin 10%, ludzie przejrzeli na oczy, wreszcie wejdzie do parlamentu, świeża krew, brawo, brawo.
3. Tydzień przed wyborami: O nie, #!$%@?ć ekonomie, wolny rynek, Korwin powiedział, że policja zabiła kibica z Pcimia Dolnego, głosuje na /Kukiza/Brauna/Kowalskiego.
4. Dzień wyborow: Korwin 3%. W sejmie tylko Platforma, PiS, PSL i Lewica, reszta po 1-2%.
Trzeba się zastanowić, czy PO właśnie tego już dawno nie zrobiło, z Polską i Polakami.