Na początku filmu widzimy jak pan z Audi siedzi innym uczestnikom A4 na ogonie i miga długimi, kierunkowskazem w celu wymuszenia na ich puszczenia pana i władcy dróg i szos, po czym w 2:30 widzimy jak bawi się w szeryfa blokując pas ruchu przed zwężką, zajeżdżając drogę białemu Infiniti.
@Volter: no właśnie to mnie zdziwiło. Najpierw jedzie normalnie (jak komuś się śpieszy, to zawsze mu zjadę, nie obrażam się o mignięcie długimi czy kierunkiem jak przeoczę że z tyłu ktoś się szybko zbliża), by chwilę potem blokować lewy pas. Co tu się #!$%@?ło?
Sam jeżdżę codziennie po Poznaniu i szeryfowanie jest na porządku dziennym.
To samo przy zwężeniach z dwóch pasów na jeden, 90% poznańskich kierowców nie pojedzie do końca zwężenia tylko włączy kierunek 100 metrów przed zwężeniem, stanie i czeka aż ktoś wpuści. Pomijając takie zachowanie, dosyć dziwne jest to, że pozostali wpuszczają takich. Czy problemem jest dojechać do końca zwężającego się pasa i wtedy włączyć się bez problemu na drugi
@sweetaaasnyy: Ja z zasady nie wpuszczam nikogo w podobnej sytuacji, kiedy stoją ludzie w miejscu z kierunkiem a przed nimi ostatnie 100m pasa. Z drugiej jednak strony wpuszczam zawsze jeden samochód, który stoi na samym końcu.
dobrze byłoby wyrobić w sobie mechaniczny odruch: ktoś wyjechał na lewy pas i "pilnuje porządku"? -więc ja NATYCHMIAST dzwonię (najlepiej za pomocą zestawu słuchawkowego, żeby do mnie nie było zastrzeżeń) na policję lub 112 i mówię coś w stylu "__Prawdopodobnie człowiek pod wpływem alkoholu lub narkotyków porusza się pojazdem, stwarza zagrożenie i wykonuje niezrozumiałe manewry na drodze"
Tu już po pierwszych sekundach filmiku od razu widać z kim ma się doczynienia (sraka bo ktoś śmie wyprzedzać lewym wolniej niż on, nerwowe szukanie na prawym pasie, migacz), kolejny "mistrz kierownicy" który jeździ "szybko ale bezpiecznie", taki typowy burak z naszych dróg ekspresowych czy autostrad.
Od jakiegoś czasu noszę się z myślą o wpięciu równoległego obwodu zapalającego światła stopu, załączanego jakimś przyciskiem umieszczonym przy kokpicie. Na takich "cwaniaczków", co jadą pół metra za moim zderzakiem: naciskam przycisk i koleś nagle zostaje 20 metrów za mną ;-)
Komentarze (115)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
Sam jeżdżę codziennie po Poznaniu i szeryfowanie jest na porządku dziennym.
To samo przy zwężeniach z dwóch pasów na jeden, 90% poznańskich kierowców nie pojedzie do końca zwężenia tylko włączy kierunek 100 metrów przed zwężeniem, stanie i czeka aż ktoś wpuści. Pomijając takie zachowanie, dosyć dziwne jest to, że pozostali wpuszczają takich. Czy problemem jest dojechać do końca zwężającego się pasa i wtedy włączyć się bez problemu na drugi
Na takich "cwaniaczków", co jadą pół metra za moim zderzakiem: naciskam przycisk i koleś nagle zostaje 20 metrów za mną ;-)
( ͡° ͜ʖ ͡°)