Afera Volkswagena: Oprogramowanie dostarczył Bosch!
Niemiecka firma Bosch dostarczyła w 2007 r. koncernowi Volkswagena oprogramowanie umożliwiające fałszowanie wyników testów toksyczności spalin silników Diesla
jestemsuper z- #
- #
- #
- #
- #
- 138
- Odpowiedz
Niemiecka firma Bosch dostarczyła w 2007 r. koncernowi Volkswagena oprogramowanie umożliwiające fałszowanie wyników testów toksyczności spalin silników Diesla
jestemsuper z
Komentarze (138)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
Chcesz ośmiocylindrowego pick-up'a o pojemności 6,7l. Nie ma sprawy! Dwulitrowy diesel w samochodzie osobowym? Ty trucicielu świata, pewnie jeszcze jesz mięso zwyrodnialcu!
Wszystko zależy od magicznego "truck" w dowodzie rejestracyjnym.
Coś na temat tego artykułu gościa o barwnym języku ale nie zawsze za tym idzie sedno sprawy tylko lekka manipulacja, co i teraz ma miejsce:
Volkswagen mówi w USA, że sprzedaje "czyste" samochody spełniające normę X za co jest np. ulga w podatku.
Za chwile się okazuje, że VW leci w kulki, norm, które do
Już się nie dziwię, dlaczego wykopki w majtkach przed komputerem zarabiają 15k ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Niemiecki nazista po wojnie
łał to tak jak w większości samochodów na świecie xD
To samo pomyslalem. Ostatnie lata namawiali ludzi na diesele wszelkimi sposobami: mniejszymi oplatami, wieksza wydajnoscia, dodatkami rzadowymi dla ludzi chcacych zmienic auto na nowego diesela. Wszystko po to by jak najwiecej ludzi je kupilo... Po to, by teraz zrobic obrot o 180 i zaczac ich kasowac na wjazdach do miast
Wszystkim innym poprzez eko terroryzm narzucają chore normy do spełnienia wykańczając tym samym konkurencję. Sami natomiast sprytnie omijają wprowadzone przez siebie ograniczenia co skutkuje podbiciem parametrów silnika, chwaląc się tym samym "lepszym" produktem spełniającym wszystkie normy.
Niemcy tak prawdopodobnie działają nie tylko w motoryzacji.
Chciałbym zobaczyć jak to wygląda z pakietem klimatycznym przy rozdzielaniu CO2 i spełnianiu tych norm.