Urzędnik podrobił podpis mężczyzny, który zginął. Kary nie będzie.
Pracownik Urzędu Gminy w Trzeszczanach podrobił podpis mężczyzny, który zginął w wypadku przy pracy.Pracownik gminy przyznał się przed sądem, że gdy doszło do wypadku podrobił podpis.Sąd zdecydował jednak o warunkowym umorzeniu postępowania...
R.....r z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 47
Komentarze (47)
najlepsze
P.S. To się fachowo nazywa ekspertyzą pismoznawczą, a nie "grafologiczną". Popularny błąd.
Jak zwykle najniższa instancja wydaje komiczne orzeczenia. Urzędnik zasługuje na karę, chociażby grzywny.
@rubytree:
W sądzie jest jeszcze coś takiego jak okoliczności łagodzące. Działał w dobrej wierze i jeżeli faktycznie odbył szkolenie tylko nie podpisał jeszcze papieru który jak często bywa zostaje wystawiony trochę później niż szkolenie, to tez to jest okoliczność łagodząca. Trzeba by przeczytać wyrok i rozprawę żeby dowiedzieć się czym kierował się sąd. Najprawdopodobniej właśnie tym. Ponadto jako nieprzeszkolony mógłby otrzymać pewnie odszkodowanie od pracodawcy tylko po wielu rozprawach