"polski" sprzęt, czyli jak dwa razy drożej sprzedać chińszczyznę.
Polskie firmy biorą sprzęt, dostępny na chińskim rynku, dorzucają własne logo i sprzedają go jako swój własny produkt, kasując za to wielokrotnie więcej, niż wynosi cena oryginału.
v.....p z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 231
- Odpowiedz
Komentarze (231)
najlepsze
Gdyby wysłali samą nazwę, to Chińczyk by im lepiej to zrobił.
Skąd wzięła się nazwa marki Kruger & Matz? W młodości jeden z braci Leszek (oprócz Michała w firmie pracują także Marcin i Mariusz) grał na gitarze i miał piec marki Gallien-Krueger. Stąd inspiracja. Poza tym Krüger & Matz brzmi niemiecko, a jak wiadomo, Niemcy kojarzą się z solidnością i wysoką jakością.
No niby zawsze lepsza nazwa niż "Rysieks elektroniks", ale to trochę wprowadzanie klienta w błąd, bo faktycznie można pomyśleć,
@rafalopolus: Jak się ma więcej kaski na start to można robić tak:
@Norskee: Masz zły dzień, czy po prostu miarą twojej kultury jest obrażenie wszystkich, którzy mają tupet się z tobą nie zgodzić?
Cymbała to sobie możesz spłodzić, a jak się postarasz, to nawet na ludzi wyjdzie.
Jeśli ktoś tu ma problemy z czytaniem/zrozumieniem słowa czytanego to ty.
To twój tekst:
Weźmy dla przykładu live 3 o którym mowa w tekście. Smartfon ten daje nam snapdragona 615, ekran fullhd i 2gb ramu. W podobnej cenie można kupić np. LG g2 lub Sony z1. Te 2 telefony
Lepsze doswiadczenia z gwarancja mam z Chinczykami niz z Polakami. Na ali zrobione ponad 260 transakcji, tylko 3 powazniejsze problemy. Kase odzyskalem bez problemu...
Ale jestem stanowczo za tym, żeby powiedzieć, a wręcz wykrzyczeć zdecydowane NIE oszustom! Ostatnio najpierw rozśmieszyła mnie,
Kontrola jakości albo brak kontroli jakości. Jak pisałem, oni mają różne półki cenowe. Mają Huawei, który ma właściwą kontrolę jakości, bo inaczej ludzie szybko sklasyfikowaliby go jako szajs. No i mają różnej maści no-name, który rozlatuje się zaraz po zakupie. Przy jednorazówkach kontrola jakości jest zbędna.
Z resztą, jak klient kupuje towar za 10% to musi być bardzo naiwny, żeby spodziewać się normalnej jakości. Niech będzie na moim przykładzie: kupiłem
Ciekawe, że o tym wspominasz. Problem z naprawami gwarancyjnymi tego sprzętu jest taki, że (tak jak wspominał @vegaushp) serwisy "producentów" zazwyczaj nie posiadają części zamiennych, albo czekają na sprowadzenie tych części z Chin miesiącami. Marki w stylu Krzysiek&Mati czy IdźSprytnie trzymają sprzęty minimum 2 miesiące przy zgłoszeniu gwarancyjnym. Powiesz, że istnieje "niezgodność towaru z umową" czy od grudnia zeszłego roku "rękojmia". Tutaj tez