po obejrzeniu jako nastolatek filmu "Pianista" byłem zniesmaczony. Polacy i Polska wtedy zostały według mnie negatywnie przedstawieni, powstanie w gettcie a nasi nic nie robią, albo jak wychodzi z getta gdzie jesień w pełni a u nas wiosna w pełni, stragany pełne jedzenia itd. a Powstanie Warszawskie mocno zmarginalizowane zostało w filmie. Dopiero 2 lata temu trafiłem na ten cały wywiad rzeka i mój pogląd na Szpilmana zmienił sie o 180 stopni.
@kepa0: Gwoli ścisłości - polskie podziemie faktycznie niespecjalnie pomagało w trakcie Powstania w Gettcie. Co do reszty to muszę się zgodzić - chociaż jeżeli o marginalizację Powstania Warszawskiego - nie to było tematem filmu.
@maxiz: Owszem nie to było tematem tyle że Powstanie w Gettcie było pokazane jako te ważniejsze, brutalniejsze a Warszawskie to tylko krótki epizod. Chociaż jak wysłuchałem tego wywiadu to trochę zrewidowałem swój pogląd bo faktycznie miał szczęście że skuki PW go praktycznie nie dotknęły. A nasze podziemnie faktycznie nie bardzo im pomogło w walce ale z tego co pamiętam to całkiem sporo uratowaliśmy ich z getta, chociażby głównego bohatera a to
Komentarze (38)
najlepsze
Co do reszty to muszę się zgodzić - chociaż jeżeli o marginalizację Powstania Warszawskiego - nie to było tematem filmu.
A nasze podziemnie faktycznie nie bardzo im pomogło w walce ale z tego co pamiętam to całkiem sporo uratowaliśmy ich z getta, chociażby głównego bohatera a to
Resztę ciała w zestawie.
@Dacjan: Minus tylko i wyłącznie za ten parszywy ryj.