Dotarł wreszcie do mnie ON - Nexus 6P Frost White 64GB
oglądałem się za nim od dłuższego czasu...
tzn nie tylko za nim.. chodziły mi po głowie też inne telefony..
zastanawiałem się nad Samsungiem Galaxy S6 Edge / Note 5, chodził mi po głowie OnePlus Two, korciła Xperia Z5 Dual
ale gdzieś zawsze miejsce w rankingu znalazł się Nexus..
nie bardzo wiedziałem, jak ugryźć temat.. żeby namówić żonę do zakupu ( tzn przekonać ją, że jest mi potrzebny ;) )
w końcu trafiła się "okazja"
żonie padł wyświetlacz w jej wysłużonej Xperii Z1 Compact..
trzeba było działać...
zaproponowałem więc "kupię sobie nowy, Ty chwilowo dostaniesz OnePlus One, a jak dotrze dla mnie nowy telefon, to dostaniesz mojego LG G4, który ma bardzo dobry aparat ( jedyna rzecz, która odpowiadała mi w tym nieszczęsnym zakupie ) i będziesz mogła robić juniorowi mega dużo zdjęć!
zgodziła się, więc dokonałem zakupu..
skrupulatnie wszystko policzyłem, zamówiłem telefon i zgodnie z wieloma wypowiedziami na xda..
pewne było w 100% to, że ekran trzeba chronić!
dlatego od razu zamówiłem szkło hartowane Nillkin
Szkło oczywiście powędrowało na wyświetlacz w chwilę po otwarciu pudełka z telefonem..
i na tym miał być koniec...
ludzie na xda odradzali pokrowce ze względu na już dość duże gabaryty telefonu..
nie dawało mi to jednak spokoju.. chciałem w jakikolwiek sposób zabezpieczyć nowy nabytek
zwłaszcza, że telefon jest serio duży i często mam wrażenie, że wyślizgnie mi się z ręki..
stąd wpadłem na pomysł, który chodził za mną już od czasów OPO, czyli skórka dbrand..
wszedłem więc na ichnią stronę i rozpocząłem "modowanie" swojego Nexusa..
ponieważ biały kolor był tym, który podobał mi się najbardziej zostawiłem również taki przy wyborze skórki..
jedynie boki zmieniłem na czerwony ( a co! ) oraz samo logo Nexusa stało się kolorowe
frontu nie chciałem oklejać, bo w końcu jest już tam szkło hartowane..
poza tym nie widziało mi się uwidacznianie ramek.. zwłaszcza górnej i dolnej, które są.. hmm.. no wielkie ;)
całość wyniosła oszałamiające 18$, ale to nie koniec.. okazało się, że dbrand ma również promocję..
trójpak za cenę tego jednego który stworzyłem sam..
w szale zakupowym dodałem również ów trójpak
wmawiając sobie "sprawdzę na jednym zestawie, jak to się montuję i później założę już w pełni na propsie swoje wypociny"
zamówienie dokonane.. zostało tylko czekać na paczkę i w międzyczasie nie odwalić nic z telefonem...
oby przeżył..
przez ten czas oglądałem jeszcze i czytałem o innych możliwościach ochrony telefonu..
oko me przykuła oferta RhinoShield..
jednak cena skutecznie odstraszyła...
50$ za full body protection plus oczywiście wysyłka.. razem 67$..
drogo.. darujmy sobie.. przecież nic złego się nie stanie...
pomyliłem się..
zdążyło się już stać w niecałe 24h od wyciągnięcia go z pudełka
skończyło się to zwyczajowym słowiańskim "o kurwa!"
na szczęście szkło zadziałało.. przyjęło na klatę uderzenie i troszkę się wyszczerbiło pozostawiając telefon nietkniętym..
wyobraźnia zadziałała natychmiast..
momentalnie, praktycznie bezwiednie trafiłem na stronę www.evolutivelabs.com
gdzie natychmiast dokonałem, jak się okazało preordera zestawu full body protection..
udało się dorwać 15% zniżki, czyli wysyłka gratis...
nadal drogo, ale skoro może uratować w przyszłości mojego Nexusa.. czemu nie...
teraz tylko martwię się, aby skórki dbrand przyszły błyskawicznie i służyły wytrwale do przyjazdu całej paczki rhino..
wysyłka około 10 stycznia.. więc do tej pory ( i później oczywiście też ) z telefonem jak z jajkiem.. :)
ok.. tyle jeśli chodzi o przygody w przeciągu pierwszych 24h..
telefon ogólnie dobrze leży w dłoni, jednak brak mi pewności uścisku.. stąd dla pewności lepiej kupić jakiekolwiek zabezpieczenie..
jeśli nie przeszkadza Wam powiększenie już i tak sporych rozmiarów telefonu, to wystarczy chociażby doskonale sprawujący się na innych modelach TPU Case Diztronica za całe 8$
co dalej? dlaczego Nexus, a nie Galaxy S6 Edge, czy miażdżący Exynosem Note 5 ?
bałem się TouchWizza... i modowania tego sprzętu..
zbrickuję i nie będę wiedział, co dalej...
a w przypadku Nexusa? manual napisany bardzo jasno.. od odblokowania bootloadera, przez instalację TWRP, rootowanie, instalację custom ROM'ów...
no jest wszystko..
to przekonało mnie bez reszty, że ten telefon zostanie ze mną na dłużej..
oczywiście to dopiero początek.. jakże przyjemny po niestety bardzo męczącym użytkowaniu LG G4..
niestety nakładka LG jest wg mnie okropna.. istny chaos.. telefon obok flagowca nie leżał..
ot moje zdanie..
korzystając z Nexusa najzwyczajniej odżyłem.. czuję frajdę na samą myśl wzięcia go do ręki..
a Google Imprint działa po prostu wyśmienicie!
czytnik usytuowany jest tak, że nawet nie zauważam najeżdżania na niego palcem i działa błyskawicznie...
telefon zdecydowanie godzien polecenia...
myślę, że wrócę do dalszej recenzji za około 2-3 tygodnie
kiedy to już telefon będzie "miał na sobie wszystko", kiedy będzie to zwyczajne narzędzie pracy..
ciekaw jestem swojej dalszej opinii, będąc jednocześnie spokojnym o werdykt ;)
w razie pytań zapraszam :)
Komentarze (9)
najlepsze
@gnida84 Jak tam życie? ( ͡° ͜ʖ ͡°) wiadomo już kiedy cię puszczą?
bo lepiej spędzić te jedne Święta osobno, niż te jedne z rodziną, żeby później rodzina zmuszona była spędzać każde następne Święta beze mnie..
smutne to trochę i trudne, ale jest w tym sporo racji..
jeśli będzie trzeba, to jakoś się przemęczę.. zwłaszcza,
prawda jest taka, że nie zamierzam ani przypalać swojego telefonu, ani giąć go palcami, czy tym bardziej rysować go nie wiadomo czym...
mam zamiar o niego dbać.. także tak... ( ͡° ͜ʖ ͡°)
no i się nie gnie.. także albo gość miał jakiś felerny model, albo mnie trafił się jakiś wzmocniony ;)