Aaa i wszystko jasne. On byl bez cottonworldow. Ona akurat tez zmieniala majtki. A ze beniz byl postawiony na bacznosc to przypadek, a to, ze doszlo do penetracji to straszny pech.
Odbywa się rozprawa w sądzie. Facet jest oskarżony o zamordowanie teściowej. Sędzia pyta, co oskarżony ma na obronę. - Wysoki Sądzie, jestem niewinny. To było tak: siedziałem sobie w kuchni i obierałem pomarańczę, gdy w pewnym momencie wyślizgnęła mi się z ręki skórka, a potem wypadł mi nóź i właśnie wtedy do kuchni weszła teściowa i poślizgnęła się na skórce, i upadla na nóź... i tak siedem razy.
Trzeba mieć naprawdę kosmiczną charyzmę, żeby sprzedać taki bełkot. Nic dziwnego, że jest milionerem. xD Druga sprawa: ja wiem, że 18 lat to błoto zamiast mózgu, ale z myślenia nie zwalnia. Na co dziewczyna liczyła?
@sejsmita: Raczej ten bełkot to sprzedał sądowi jakiś turbo prawnik. A dziewczyna pewnie myślała że boga za nogi złapała że taki arab milioner sie zainteresował.
Małe miasteczko w Alabamie. Na środku chodnika leży Murzyn z pięcioma kulami w głowie i dziesięcioma w brzuchu i klatce piersiowej. Przechodzi szeryf, pochyla się nad trupem i mówi do siebie: - Dwadzieścia lat jestem tu szeryfem, ale tak brutalnego samobójstwa jeszcze nie widziałem...
@choleryk: nie zdziwiłbym się, gdyby sytuacja tak własnie wyglądała. Mam mocno dzianego znajomego 35+, nie boi się bandziorów, nie boi się oszustów, nawet nie boi się urzędników,.... boi się natomiast każdej kobiety, z którą ma kontakt. Nie jedna próbowała "zaopiekować się" prezerwatywą, szantażować, nagrać randkę itd.
Koleś z #!$%@? na koncie, gdy się potknie o cwaną laskę bez perspektyw, ma duże szanse zostać bohaterem jak ten z artykułu.
Laska idaca na chate na alko i zabawe mogla sie tego spodziewac... Jesli nie to jej sprawa ;p Oczywiscie potepiam tego buraka ale jak widac, niczego to nie zmienia. Dupa pekla!
Komentarze (49)
najstarsze
- Wysoki Sądzie, jestem niewinny. To było tak: siedziałem sobie w kuchni i obierałem pomarańczę, gdy w pewnym momencie wyślizgnęła mi się z ręki skórka, a potem wypadł mi nóź i właśnie wtedy do kuchni weszła teściowa i poślizgnęła się na skórce, i upadla na nóź... i tak siedem razy.
Druga sprawa: ja wiem, że 18 lat to błoto zamiast mózgu, ale z myślenia nie zwalnia. Na co dziewczyna liczyła?
Komentarz usunięty przez moderatora
I tak kilka razy!
Małe miasteczko w Alabamie. Na środku chodnika leży Murzyn z pięcioma kulami w głowie i dziesięcioma w brzuchu i klatce piersiowej. Przechodzi szeryf, pochyla się nad trupem i mówi do siebie:
- Dwadzieścia lat jestem tu szeryfem, ale tak brutalnego samobójstwa jeszcze nie widziałem...
Koleś z #!$%@? na koncie, gdy się potknie o cwaną laskę bez perspektyw, ma duże szanse zostać bohaterem jak ten z artykułu.
Oczywiscie potepiam tego buraka ale jak widac, niczego to nie zmienia. Dupa pekla!