Gdzie byli obrońcy demokracji gdy PSL "wygrywał" wybory?
Cząstkowe wyniki wyborów samorządowych przed "zawieszeniem się systemu", który umożliwił dokonanie korekty uwiarygodniającej bajeczny, a chyba raczej bajkowy wynik PSL-u. Jeśli afera z Trybunałem Konstytucyjnym to zamach na demokrację, to czym było to? Gdzie był Petru? Gdzie był KOD?
dan-oates z- #
- #
- #
- #
- 63
Komentarze (63)
najlepsze
Dokładnie tak jak mówisz, nie wiem co za rurururkowce cie minusują.
W wyborach samorządowych ludzie głosują na osoby, bo doskonale wiedzą co się dzieje wokół i czy się dany polityk sprawdza.
W wyborach parlamentarnych ludzie głosują na partie, bo co im pozostaje? Ludzi na listach zwykle nie znają.
2 zdania, obrazek bez źródła, które można by zweryfikować, doklejony Fred i wykopki wykopują. I to wystarczy, żeby odwracać uwagę od aktualnych wydarzeń.
@Svetlan: Tak, oczywiście, ale wcześniej uśpij pozostałych członków komisji i mężów zaufania. Już nawet nie wspominam, że to, co piszesz o dopisywaniu, to po prostu brednie.
Z tego co pamietam podpisac mieli sie wszyscy czlonkowie, a brak podpisu trzeba bylo odnotowac.
Myślą, że ludzie to chyba przespali ten okres i nie pamiętają głównej i mirko #!$%@? w wyborach samorządowych i fałszerstw jakie wtedy się odwalały.
Zerwane pieczęcie, głosy transportowane jakimiś prywatnymi samochodami, brak głosów na daną osobę choć się deklarowało, że były oddane głosy (w tym przypadku to nawet kandydat oddał na siebie głos i go nie uświadczył potem w wynikach xD), przypadków by wymieniać