Płatne parkowanie po polsku czyli wystarczy mieć, a nie być i opłata się należy
Płatne parkowanie czyli sposób na wyłudzenie opłat w imię prawa.
parkowanie z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 132
Płatne parkowanie czyli sposób na wyłudzenie opłat w imię prawa.
parkowanie z
Komentarze (132)
najlepsze
"Przypomnę również, że w naszym kraju, należy komuś udowodnić winę - nikt nie powinien dowodzić swojej niewinności."
Ty chyba w Polsce nie mieszkasz.
Cenią się sk$%%ysyny.
czas pracy urzędasów poświęcony na odpisywanie takim ludziom kosztuje nas wszystkich podatników kilka razy więcej niż sam mandat...
to jest absurd... przeciez urzędasy nie robią tego po godzinach, a ich stawki za godzinę są niczego sobie
Ale nie - po trzech latach
Komentarz usunięty przez moderatora
1. Czy rzeczywiście parkowałeś we wskazanym miejscu?
2. Czy istnieje prawdopodobna możliwość, że ktoś inny zaparkował Twój samochód we wskazanym miejscu?
Jeśli odpowiedź na którekolwiek z tych pytań jest twierdząca, to nie masz racji nawet jak
Skoro pan dyrektor urzędu uważa, że to sprawca musi udowodnić że "nie jest słoniem" i żąda od ciebie, żebyś tego sprawcę wskazał to... wskaż pana dyrektora. I niech się tłumaczy.
jak adresowałeś do ZDM to nie dziw się, że oni to rozpatrywali - dopiero 4te pismo wysłałeś do UM i dostałeś od niego odpowiedź.
Żartowałem.
Absurd 1: Bzdura. Zdarzało mi się odwoływać od mandatów i nieraz otrzymywałem zmianę decyzji, pod warunkiem że potrafiłem UZASADNIĆ, że pracownik się pomylił. Tutaj ciężko jest to zrobić i dlatego (moim zdaniem) urząd powinien przedstawić jakiś dowód na to, że tam parkowałeś, poza raportem strażnika. Jeśli będzie trzeba to zmusi ich do tego sąd. Sądy też są dla ludzi i nie należy się ich bać.
Absurd 2:
Moim zdaniem jest to jakiś błąd urzędnika który trzeba wyjaśnić. Błędy się zdarzają. A rozwiązanie jest śmiesznie proste. Jeśli strażnik (czy jak tam to się zwie) wystawił mandat w dniu takim a takim, na auto takie a takie to muszą ten mandat posiadać! Jeśli prawdą jest, że autor nie parkował w tym czasie na ulicy takiej a takiej to NIEMOŻLIWE że by go posiadali. Koniec tematu.
ad.1 Auto dostaje 3 fotografie, przód z tablicą rejestracyjną, deska rozdzielcza (brak biletu lub przekroczony czas parkowania), zdjęcie na tle znaku. Więc płakanie autora wątku, że
"Jego słowo sporządzone w formie raportu ma moc absolutną. Raport spisany przez niego [....] dotyczący parkowania Waszego pojazdu jest w zasadzie nie do podważenia"
nie jest prawdą we Wrocławiu. Po prostu idzie się do odpowiedniego
a co z pismami i dowodami, o których pisze ZDM w odpowiedzi na Twoje pierwsze pismo:
"(...) Informujemy, że BOPP posiada kopie wezwań-raportów wykazanych w przedmiotowym upomnieniu, które potwierdzone za zgodność z oryginałem przesyła Panu do wglądu jako dowody zdarzeń."
To jednak coś przez te dwa lata dostawałeś czy nie? Czemu ich tu nie przedstawiłeś?
drugi "mandat" jest wystawiony na date 6.03 2009 - tutaj tez masz amnezje i nie wiesz kto prowadzil Twoje auto ??
widac ze masz klopoty z pamiecia.. albo bardzo duze umiejetnosci kombinowania (lub obie rzeczy naraz)
co do skargi do WSA - prosze bardzo :)
2x kara administracyjna + koszty - 108 zl
koszty procesowe - 1200 (?) - wez jeszcze bieglego - bedzie