Pamiętam jak podobne argumenty padały w 1989 roku przy okazji uwalniania cen. Gdy się wówczas posłuchało większości ludzi, którzy podobnie jak ta pani minister nie mieli pojęcia o funkcjonowaniu wolnego rynku, to padały te same argumenty- że „teraz to prywaciarza nikt nie będzie kontrolował. Będzie mógł ustalić sobie cenę chleba na 10 złotych(wówczas były inne ceny, ale podaję dla przykładu) i co pani zrobi? Tylko bogatych będzie stać na jedzenia, a normalni
Wilk na mefedronie, w głowie się nie mieści ( ͡°͜ʖ͡°)
Jacek Wilk zawsze mówił rzeczowo, ale przez to trochę... nudno, a w tym materiale ładnie się wcina i taki przekaz dla Janusza i Grażyny łatwiej się przebije. Taki trochę młody Korwin.
Chociaż nie mam aż tak radykalnych poglądów jak Pan Wilk, to super, że jest chociaż jeden taki poseł w tym sejmie, który pokazuje absurdy socjalizmu,
@Beckham: Wilk z Wiplerem? Fajne ale chyba nie realne, Panowie się za bardzo nie przepadają między sobą. Wszystko się zaczęło od wyborów na prezydenta Warszawy, gdzie miał startować Wilk ale w ostatniej chwili dali Wiplera, no i KNP się sypnelo..
Stara metoda reagowania na prosty i logiczny postulat - podzielić go na kilka mniejszych składników i wybełkotać tak żeby nikt z tego nic nie rozumiał. Tylko kurna po co?
@mechagodzilla: zgadza się , tak była wyuczona , a myślenie o zmianach w jej przypadku to tak dalece idąca abstrakcja że nawet nie dopuszcza do siebie takiej możliwości
Wilk mówi by młodzi ludzie robili wszystko by unikać opłacania ZUSu i że jest to piramida finansowa. Ta kobieta odpowiadając na te zarzuty mówi, że to nie prawda, że ZUS jest piramidą finansową a po chwili dodaje, że wszystkie babcie musiałyby zejść z tego świata by młodzi mogli przestać płacić ZUS.
Bez sensu się czepiacie. Ona nie została wiceministrem z uwagi na kompetencje (bo ona z tych co potrafią "coś tam coś tam"), tylko z uwagi na polityczną poprawność. Trzeba było podciągnąć ilość kobiet na stanowiskach to podciągnięto. Więc jak już to czepiajcie się parytetów itp.
Bałem się oglądać bo wiedziałem, że będzie żenada, ale obejrzałem i webało mi żenadometr. I tacy ludzie piastują poważne stanowiska w tym kraju. No jak ma być dobrze? JAK!?
Tak, "babcia" chce od mnie nowoczesnych leków i każe mi je robić przy pomocy zaostrzonego patyka i kamieni, bo nie zostawiła żadnego kapitału czy narzędzi w ramach systemu, tak to właśnie wygląda. Wszytko jest na mojej głowie, albo udźwignę ten ciężar albo mam #!$%@?ć na bezrobocie i zdechnąć bez własnego potomstwa. Z muzułmanami będzie tak samo, najpierw ich sprowadzą a potem powiedzą oni już tu są i martwcie się sami o problem,
Prowadzący: razem z podatkiem pracodawcy ale to chyba nie o to chodzi?
Szkoda że nie wyjaśnił niby dlaczego, czy w takim razie gdyby obecne rozbicie na brutto pracownika i brutto pracodawcy przesunąć w całości w kierunku pracownika, tak aby u pracownika brutto==netto to by według niego oznaczało że pracownik nie płaci żadnych (tych) podatków? Szkoda że nie wyjaśnił.
@ZielonoSkory: tak, myślałem o tym co mówił o oddaniu pieniędzy pracownikowi i pomylił strony, to też by było ciekawe gdyby ludzie w końcu zauważyli ile tak naprawdę zarabiają a ile im z tego zostaje jako netto.
Komentarze (76)
najlepsze
Jacek Wilk zawsze mówił rzeczowo, ale przez to trochę... nudno, a w tym materiale ładnie się wcina i taki przekaz dla Janusza i Grażyny łatwiej się przebije. Taki trochę młody Korwin.
Chociaż nie mam aż tak radykalnych poglądów jak Pan Wilk, to super, że jest chociaż jeden taki poseł w tym sejmie, który pokazuje absurdy socjalizmu,
@Beckham: Parafrazując klasyka: "Im kury szczać prowadzać a nie politykę robić"
Wszystko się zaczęło od wyborów na prezydenta Warszawy, gdzie miał startować Wilk ale w ostatniej chwili dali Wiplera, no i KNP się sypnelo..
Sama sobie zaprzecza.
Z muzułmanami będzie tak samo, najpierw ich sprowadzą a potem powiedzą oni już tu są i martwcie się sami o problem,
Szkoda że nie wyjaśnił niby dlaczego, czy w takim razie gdyby obecne rozbicie na brutto pracownika i brutto pracodawcy przesunąć w całości w kierunku pracownika, tak aby u pracownika brutto==netto to by według niego oznaczało że pracownik nie płaci żadnych (tych) podatków? Szkoda że nie wyjaśnił.
@xetrov: całości w kierunku pracodawcy, chyba ci chodziło, też ciekaw jestem jak by na to zareagował :>