Tryptyk starokawalerski, część 2… | Dwa światy... po latach
Autentyk! Obiektywne i szokujące spojrzenie na to, w jakich warunkach żyją niektórzy ze starych kawalerów. Szkoda, że bez zdjęć :)
Kanister z- #
- #
- #
- #
- 74
Autentyk! Obiektywne i szokujące spojrzenie na to, w jakich warunkach żyją niektórzy ze starych kawalerów. Szkoda, że bez zdjęć :)
Kanister z
Komentarze (74)
najlepsze
@donnie01
@CriticalThinker
@lufelle
@themaskator_pl
@Harmagedon
@zly_wuj
@Kamizo
@Vektor
@donnie01
@benio00
@RedBull1973
@Ferred
Niestety, nie chcą mnie na wykopie :)
Nie mają nic do @Ferred, @Kamizo i innych, ale Kanistra (czyli po grecku – Kouti, a po albańsku - kuti) nie chcą.
Nie mam czasu na kopanie się z koniem, ale też nie chcę opuszczać tego miejsca bez podania alternatywy to przenoszę się na eioba.pl.
Napisałem tam tekst:
http://www.eioba.pl/a/5jk7/kolczing-level-praga-polnoc
I tyle
@DonVincento
@donnie01
@CriticalThinker
@lufelle
@themaskator_pl
@Harmagedon
@zly_wuj
@Kamizo
@Vektor
@donnie01
@benio00
@RedBull1973
@Ferred
W ciągu ostatnich dwóch tygodni, nauczony doświadczeniem z chorą sektą braciasamcy.pl, postanowiłem nieco bardziej rozejrzeć się w temacie pt. "coaching", przy czym nie mówię tutaj broń Cię Panie Boże, o chęci zostania potencjalnym klientem jakiegoś doradcy "jak żyć". Chodziło mi bardziej o opinie ludzi korzystających
Taka ciekawostka.
Z ostatniej chwili - polecam wejście na forum gazety i kliknięcie w wyszukiwarce nazwy naszego ulubionego forum. Szczególnie polecam „złote myśli forum” i opinie na ich temat.
Jest ich „trochę więcej” niż dwadzieścia :)
Wpisy są mniej więcej z ostatniego miesiąca, a nie sprzed ośmiu lat. Może tak by wszystkich autorów oskarżyć o stalking :)
Tezy, że pisała to jedna osoba (wiadomo kto) za nic nie chciałbym bronić
Widzę, że nie tylko my się dobrze bawimy :)
"- Przysięgam przed Braćmi że od dziś będę na własnym utrzymaniu i nie wrócę do domu na garnuszek rodzicieli oraz że będę zawsze szanował swoją pracę i będę dumny z jej wykonywania.
- a ile masz lat?
- 30"
Komentarz- mój faworyt :
"... wyprowadzki od mamy, pardon - samicy, zaledwie 7 lat po skonczeniu studiów ?
Ja w jego wieku
Trafiając na to zacząłem cyberguru współczuć :)
Wiedziony poklepywaniem po plecach postanowił się bić, a tu okazuje się, że niewiele ma do pokazania. Co on ma na blogera? Piszę z pamięci
1. Wpisy na forum gazety sprzed ośmiu lat :)
No proszę nie kpić!
Tu okazuje się, że cyberguru i forum było bezlitośnie wyśmiewane przez wiele osób ledwie miesiąc temu. Blogera tam nie widziałem.
2. Wpisy na blogu sprzed ośmiu
Odnośnie mojej osoby ... W swej naiwności liczę, że do guru w końcu
Cyberguru zrobił przedstawienie, w którym niemalże płaczem i groźbą wymusił lojalność i głosy wsparcia :)
Ponieważ iluś się tam odezwało to teraz uważa, że stoi ponad prawem. No nie stoi :)
Manipulacja opinią od kiedy pamiętam na tych stronach była na porządku dziennym. Daję głowę, że większość z deklarujących nie ma pojęcia na czym polega ten cały rozdmuchany do kosmicznych rozmiarów, absurdalny i niepotrzebny konflikt. Gra na emocjach, nic więcej.
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
Powiedział to cherlak z wystającym kałdunem i ramionkami jak gimnazjalistka xD
Taktyka ta jest nadzwyczaj krótkowzroczna, bo ileż razy można czytać wciąż to samo? :)
Miało być forum o rozwoju, miłości, duchowości, męskiej samodzielności, a na pierwszym planie jest jakaś bełkotliwa historia, w której nic nie ma sensu?
Wychodzi, że autora najbardziej interesuje jakiś bloger, który osiem lat temu skomentował jego wypociny, osiem lat temu napisał 23 komentarze na forum gazetowym, a w dodatku PODOBNO (a cyberguru to WIE! :) )
To nadaje się na nowy klon!
„Zachęcony” Twoim wpisem postanowiłem zajrzeć ponownie na to forum, a tam płacz i stulejarskie jęki :)
Bloger napisał cyberguru, żeby się cyberguru od niego „odp…” (cytat :) ) i zażądał usunięcia tych obraźliwych treści. I zaczął się teatrzyk! :D
Czytając cały ten wątek miałem odczucie jakbym przebywał wśród szympansów :)
Poklepują się, iskają, ale chyba nikt nie zrozumiał na czym polega problem.
A przecież
A propos tego co wrzuciła Olla...
Pisaliśmy już, że czytając forumowe wypociny odnosi się wrażenie jakby autorów było zaledwie kilku. Moim zdaniem od wielu miesięcy piszą ciągle te same osoby, pod różnymi nickami. Po co ? Cała niby ta rzesza ludzka ( ciągłe powtarzane 1000 chłopa :D) stanowi pewnego rodzaju zasłonę dla manipulacji cyberguru. W jego mniemaniu rozmydla winę, rozkłada na poszczególnych forumowiczów. Można więc śmiało pluć na ludzi, bo
Jeśli weźmiemy też pod uwagę użytkowników, którzy napisali mniej niż 100 postów, faktycznie będzie kilkadziesiąt aktywnych osób :D
Nie zgadzam się z Tobą w kwestii całkowitej odpowiedzialności administratora strony za zamieszczanie obraźliwych komentarzy przez użytkowników forum
Jeśli dochodzi do naruszenia dóbr osobistych odpowiedzialni są wszyscy autorzy dopuszczający się przestępstwa. Oczywiście, że w tym przypadku winny jest cyberguru, bo sam jest autorem pomówień, ale kilka innych osób również oberwie ( jeśli
Guru przestał pisać i nie mam się z czego pośmiać. Ale 'tropię' idiotów ze stajni lub innych znawców od chińskich ziółek na wszystko...:D Nie wszyscy są niepiśmienni, ale w większości popełniają ten sam błąd. Mianowicie, powołują się na książki, artykuły naukowe, których nie rozumieją bądź wcale nie przyswoili, a idąc na skróty, powtarzają ploty po kolegach i klepią ściany identycznych tekstów. Cała loża samców jest jednym, wielkim bazarem pomówień i
Od momentu, gdy pierwszy raz zetknęłam się z tekstami cyberguru, wiedziałam, że wychodzą spod ręki gamonia, który nie wyciśnie z siebie poprawnie napisanego zdania. Wtedy też, nie sądziłam, że jest w stanie brnąć w kłamstwa nieskończenie.
Widoczne były manipulacje tekstami źródłowymi, pomijanie autorów, dodawanie od siebie lub zmienianie kontekstu wypowiedzi. Przy tym wszystkim obrażał i pomawiał ludzi, w tym utytułowanych, znanych i szanowanych. Wyśmiewał i poniżał kobiety. Nie reagował, gdy