Młoda polska firma twierdzi, że wyśle rakietę na Księżyc za 3 mln dolarów
SpaceX na miarę naszych możliwości. To jest startup technologiczny, ten startup jest kosmiczny. Czyli o piramidzie finansowej pod przykrywką startupu technologicznego w polskim wydaniu. Ciekawostką jest to że Innpoland go demaskuje a nie promuje jak wiele równie kosmicznych inicjatyw.
Saeglopur z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 117
Komentarze (117)
najlepsze
@mamspodniewpaski: "Mówi, że to jego pierwsza firma. Studiował ekonomię na Uniwersytecie Jagiellońskim, ale – jak przyznał w rozmowie z INN:Poland – rzucił studia, bo go znudziły. Wcześniej próbował swoich sił w pośredniczeniu przy sprzedaży cukru. Bezskutecznie" ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Pomyślmy: gość rozkręcił się na jakiejś aplikacji w AppStore, rzucił studia ekonomiczne totalnie niezwiązane z tematyką kosmiczną czy inżynieryjną i za ledwie 3 miliony dolarów chce zbudować rakietę i wysłać ją z ładunkiem (który też trzeba zbudować) na Księżyc. Tak. A ja mam na imie Święty Piotr xDDD
Za 3 mln USD to on może co najwyżej wykupić miejsce na ładunek dodatkowy na jakiejś rakiecie, która wysyła ładunki
Exemplum:
https://www.indiegogo.com/projects/first-vaginal-beer-bottled-instinct#/
- Czerwonoskórzy! Jesteśmy wielkim narodem?
- Taaaaak!
- To dlaczego nie mamy własnej rakiety z ładunkiem nuklearnym?
- Taaaa... Zbudujemy? Huurraaa!
Ścięli tomahawkami największą sekwoję w okolicy, wydrążyli ją w trudzie i znoju, według starej, indiańskiej recepty wyprodukowali proch, napchali go do wydrążonego pnia, zapletli linę z lian i jako lont wyprowadzili na zewnątrz rakiety.
- Gdzie ją wystrzelimy?
- Na
Gość nie radził sobie z drobnym handlem a wybiera się w kosmos. Następny mitoman i oszust.
Pogratulować tylko inwestorom o ile w ogóle istnieją bo nawet o tym kręci.
Oczywiście, projekt nadal jest z dupy i wcale go nie bronię.