@khaman: Dzięki za poprawę humoru. Dobrze burakowi. Niech ginie. Choć pewnie znajdą się tacy co będą biadolić ze filmujacy mógł się cofnąć bo bez przyczepy to jemu łatwiej. Uja - cwaniaków trzeba tępić bo się nie nauczą.
@olowpb: Mógł nie zaczynać rozmowy od wulgarnych pretensji. To takie typowo polskie, rozpocząć rozmowę od wyzywania, czy rzucania mięchem. A można zupełnie to samo zrobić kulturalnie, tylko trzeba reprezentować jakiś poziom.
@olowpb: no i mają rację, że bez przyczepy łatwiej. Ale jeszcze łatwiej było poczekać jak czerwone ( ͡º͜ʖ͡º)
Przez takich frajerów, którym "zawsze zjadą" itp. potem się urywa lusterka na wąskich drogach itp. Zjeżdżasz burakowi kawałek - spokojnie przejedzie, a on nauczony że ludzie i tak uciekną do rowu w ostatniej chwili jedzie środkiem i urwie ci lusterko. Śmierć frajerom co "zawsze zjedzie"
@bartek_j: no właśnie średnio mu szło, zamiast wyprostować zestaw to kluczył od lewej do prawej w 100% skupiony na przyczepce. I skończyło się na barierce.
Tam gdzie mieszkam jest aktualnie remont trasy na całym odcinku 15 kilometrów. Jadąc do pracy mijam od 3 do 5 mijanek (zależy od dnia) i bardzo często zdarza się, że jak stoję na czerwonym (albo dopiero się zatrzymuję) to jeszcze mnie z 3 chłopa wyprzedzi. A mijanki są naprawdę fest bo mają czasami ponad kilometr długości także stoi się 10 minut za zmianą światła.
@Cripex: też takie były niedaleko mnie i w nocy, gdy był marny ruch to się jechało na czerwonym bo dało się wyminąć przy odrobinie życzliwości tego kto ma zielone... i tak to zwykle szło, nie było widać w nocy świateł aut z przeciwnej strony no to się jechało i jakby co to zjeżdżało na bok i dało się wyminąć ale i tak czasami trafiał się jakiś burak o tej 22:45 który
@kierowca_forda: są dwie opcje: żyć sobie wygodnie, zawsze ustępować głupszemu, dać sobie pluć w kaszę i mówić, że nic się nie stało, albo postawić się i pokazać buractwu, że takim zachowaniem niczego nie osiągną. Którą opcję wybierasz? Poświęcenie paru minut najczęściej nic mnie nie kosztuje, a dzięki temu zyskuję satysfakcję i jest duża szansa, że następnym razem burak tak już nie zrobi. W tym przypadku tylko zablokował przejazd normalnemu samochodowi, ale
@Kaczorra: Ja rozumiem Twój punk widzenia i go szanuję. Sam jednak zakładam, że nie każdy jest chamem, którego nalezy zgnębić i to, że człowiek mógł się najzwyczajniej w świecie pomylić, czy zagapić. "Pozdrowienie" go długimi moim zdaniem wystarczy. Zmuszanie człowieka jadącego z przyczepą do cofania / rysowania samochodu to moim zdaniem zwykła upierdliwość i leczenie kompleksów. Przypomina mi to trochę ludzi, którzy mają pierwszeństwo i kamerkę, więc nie hamują. Po
miałem podobną sytuację. dość długi odcinek. z drugiej strony stoją już z 10 sekund, zjeżdżają ostatni. mija może z 5-6 sekund - trzecia w kolejce babka #!$%@? się przed wszystkim i hurra na czerwonym (łącznie musiało minąć z 15 sekund od czerwonego!), oczywiście potem u nas zielone i spotykamy się pośrodku.
...
niestety... obok pasa do jazdy dało się "bokiem" przejechać po asfalcie (trzeba było tylko ominąć stojące te duże drogowe pachoły)
Komentarze (97)
najlepsze
Choć pewnie znajdą się tacy co będą biadolić ze filmujacy mógł się cofnąć bo bez przyczepy to jemu łatwiej. Uja - cwaniaków trzeba tępić bo się nie nauczą.
Przez takich frajerów, którym "zawsze zjadą" itp. potem się urywa lusterka na wąskich drogach itp. Zjeżdżasz burakowi kawałek - spokojnie przejedzie, a on nauczony że ludzie i tak uciekną do rowu w ostatniej chwili jedzie środkiem i urwie ci lusterko. Śmierć frajerom co "zawsze zjedzie"
A mijanki są naprawdę fest bo mają czasami ponad kilometr długości także stoi się 10 minut za zmianą światła.
@Kaczorra: Ja rozumiem Twój punk widzenia i go szanuję. Sam jednak zakładam, że nie każdy jest chamem, którego nalezy zgnębić i to, że człowiek mógł się najzwyczajniej w świecie pomylić, czy zagapić. "Pozdrowienie" go długimi moim zdaniem wystarczy. Zmuszanie człowieka jadącego z przyczepą do cofania / rysowania samochodu to moim zdaniem zwykła upierdliwość i leczenie kompleksów. Przypomina mi to trochę ludzi, którzy mają pierwszeństwo i kamerkę, więc nie hamują.
Po
...
niestety... obok pasa do jazdy dało się "bokiem" przejechać po asfalcie (trzeba było tylko ominąć stojące te duże drogowe pachoły)